Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

15 czerwca - Dzień Wiatru, czyli "dziwne" święto

Pleciuga Łazowska
Pleciuga Łazowska
Wiatru nie zabraknie?
Wiatru nie zabraknie? rys. Ewa Łazowska
Wiatr, czyli inaczej mówiąc, ruch warstw powietrza, doczekał się swojego święta. Europejski, a nawet Światowy Dzień Wiatru, obchodzony jest już od kilku lat, a celem inicjatorów tego święta była popularyzacja idei wykorzystania wiatru jako źródła energii odnawialnej.

Wiatr, którego święto obchodzimy 15 czerwca, oczywiście niejedno ma imię. Mamy więc na przykład wiatr halny, wiatr pomyślny, wiatr ciepły, wiatr łagodny, orkan, huragan, tornado, szkwał, zefir, wiatr od morza, wiatr historii etc, etc, że już nie wspomnę o wiatrach jelitowych jako zjawisku dotyczącym naszej fizjologii. Czyli mówiąc prościej - aż dziw bierze, że to niezmiennie towarzyszące nam zjawisko atmosferyczne dopiero niedawno doczekało się swojego dnia, a i tak uważane jest przez niektórych za święto co najmniej dziwne.

Co się tyczy "dziwności" Dnia Wiatru - akurat nie uważam, by ustanowienie tego święta miało być czymś dziwacznym. W końcu nie takie święta mamy w kalendarzu, a w tym konkretnym przypadku chodzi o to, by uświadomić społeczeństwu, że znaczenie jego to nie w kij dmuchał. Wiatr bowiem potęgą jest, ponieważ dzięki jego sile można np przepędzić kogoś (co najmniej) na cztery wiatry.

Wiatr, a właściwie wiatry, doczekały się także swojego miejsca w poezji. Któż z nas, będąc uczniem szkoły podstawowej, nie analizował znanego wiersza Juliana Tuwima "Dwa wiatry"? Aforystyka polska także owemu "ruchowi mas powietrza" poświęciła co najmniej kilkanaście złotych myśli, chociaż dotyczą one głównie zjawiska zwanego wiatrem historii. Oto kilka z nich:

Wiatr historii gasi nawet zasłużone glorie.
/Janusz Gaudyn/

Wiatr historii nie każdemu napina żagle.
/Władysław Katarzyński/

Patrz skąd wiatr wieje, ale nie patrz dokąd, bo się może przestraszysz.
/Józef Kuśmirek/

Niekiedy wiatr zmuszony jest wiać w kierunku z wolą chorągiewki na dachu.
/Wiesław Trzaskalski/.
Tyle na temat wiatru jako takiego w aforystyce.

Obok zjawiska atmosferycznego, jakim jest wiatr (nie wszyscy wiedzą, że wiatr dzieli się na dwa rodzaje - męski i żeński) i ja nie mogłam przejść obojętnie. Wyraziłam kiedyś swoje nim zainteresowanie w takiej oto formie:
Wiatru nie zabraknie?
Turbiny wiatrowe to zjawisko nowe.
Wiatrak co zboże już od wieków miele,
Cieszy się z nowego:
- Wiatru nam nie zabraknie? - Nieprawdaż, kolego?
Jednak wiem z doświadczenia, że wiatr (ta psia jucha)
Czasem wcale nie wieje i nawet nie dmucha.
I nic na świecie już tego nie zmieni.
Ja sobie poradzę, ale ty - biedaku?
Może dojść do ściemy!

Gdy piszę ten tekst, właśnie na kościelnym zegarze wybiła północ. Mamy zatem 15 czerwca.. Za oknem hula zjawisko atmosferyczne zwane potocznie wiatrem. Wszystkiego Najlepszego! - wietrze! Obyś wiał wiecznie.

Znajdź nas na Google+

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto