Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

1 procent człowieczeństwa

Anna Jełłaczyc
Anna Jełłaczyc
Dzieląc radość - mnożysz ją. Chcąc zmieniać świat - od siebie pocznij. Daj innym 1 procent swego człowieczeństwa...

W pierwszej kolejności chciałabym naświetlić pewien problem. Od kilku lat jestem dla bliskich i znajomych takim "pogotowiem PITowym". Pomagam im zmagać się z poszczególnymi rubrykami, albowiem - wbrew pozorom - to, co jest powszechnym obowiązkiem, nie jest niestety dla ogółu proste i zrozumiałe. A już wielki problem powstaje, gdy każdemu proponuję odliczenie na OPP 1 procent należnego podatku. Zdecydowana większość bulwersuje się, iż chcę im uszczknąć cosik z i tak niewielkiego zwrotu. Wciąż od nowa tłumaczyć muszę, iż ofiarowującemu absolutnie nic nie ubędzie, jedynie Urząd Skarbowy zobligowany będzie do przekazania danej kwoty na cel charytatywny.

Akcja jest zaprawdę szczytna - uważam jednak, iż powinno się "ugryźć ją" z całkiem innej strony. Pospołu powinniśmy głosić wszem i wobec, że ten 1 procent nie wypływa "z kieszeni" konkretnego podatnika, ale z Urzędu. Jako propagator tej akcji w swoim środowisku, wiem, jak duża jest niewiedza na ten temat (choć każdy słyszał o propozycji przekazania 1 procenta) i o ile więcej środków udałoby się przekazać potrzebującym organizacjom i kryjącym się za nimi konkretnymi ludźmi i jednostkowymi dramatami, gdyby każdy szary człowieczek pojął, że on na tym nic, a nic nie traci!

Komu ja przekazałabym/przekazałam swój 1 procent? wrocławskiemu Stowarzyszeniu Pomocy Samotnym Matkom i Dzieciom, KRS 0000087227

Dlaczego właśnie tej organizacji? Nie będę pisała konkretnych nazwisk, bowiem nie zostałam do tego upoważniona, nikt kogo chciałabym tu wychwalać nawet nie wie, iż ten tekst powstaje. Jest jednak pewna wspaniała osoba. Człowiek wielki sercem i duszą, absolutny i niespotykany wręcz altruista. Nigdy nie przechodzi obojętnie obok czyjejś krzywdy, cierpienia, niedostatku. Pomaga maluczkim, zagubionym, zepchniętym na margines, zapomnianym. Wystarczy, że usłyszy, iż gdzieś tam, w okolicy komuś dzieje się źle,a już jego pomocna dłoń ratuje z opresji, pomaga się podnieść, pozbierać. A czynami swoimi stawia sobie pomnik trwalszy od spiżu: wdzięczność ludzką. Wszak "dobrych ludzi nikt nie zapomina" (Safona).

Zważcie na to, iż pisałam o jednej zaledwie osobie, a takich herosów jest tam więcej.

Pomóżmy im zatem pomagać!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto