Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

2010. O wieczorze sylwestrowym

Tadeusz Śledziewski
Tadeusz Śledziewski
Dyrektor i dyrygent OnZ, czyli Opery na Zamku - Warcisław Kunc
Dyrektor i dyrygent OnZ, czyli Opery na Zamku - Warcisław Kunc Tadeusz Śledziewski
Więc mówię Wam – rozradowało się serce moje! "Może ostatni już raz." Nie popadłem w rozpacz, wspaniale się z małżonką bawiliśmy i wspólnie wszyscy razem "operetkowym" szampanem za pomyślność "Waszą i Naszą" toasty wznosiliśmy.

O spędzeniu wieczoru sylwestrowego opowiem Wam dzisiaj. Jestem już starszym człowiekiem i od życia się wiele nie spodziewałem. A już bynajmniej powrotu do młodzieńczych lat, kiedy to radowało się serce moje podczas słuchania wyśpiewywanych arii operowych i operetkowych. Pamiętam czasy, kiedy to w Szczecińskiej Operetce śpiewali wspaniali: Irena Brodzińska i Ryszard Karczykowski. Pamiętam też dyrektora Jacka Nieżychowskiego i dyrygenta Walerego Pawłowskiego, którzy byli – nie tylko wspaniałymi artystami, ale….? A może przede wszystkim – wspaniałymi ludźmi. Mimo, że żyli i tworzyli w znienawidzonym PRL-u.

Dawno już nie słyszałem: „Szumią Jodły…", "Hej Halino…", czy "Ten zegar stary…" i "Matko moja miła" w wykonaniu scenicznym. Co zrobić? "Szybko przemija życie…" i powoli trzeba myśleć o odejściu i uświadomić sobie, że na odchodne, jeno żupan człekowi przywdzieją. Zaśpiewać, może i zaśpiewają – tyle, że melodia nie dotrze do moich uszu.

Rozkleiłem się niepomiernie. Wybaczcie!

Więc mówię Wam – rozradowało się serce moje! "Może ostatni już raz." Nie popadłem w rozpacz i wspaniale się z małżonką bawiliśmy i wspólnie wszyscy razem "operetkowym" szampanem, za pomyślność „Waszą i Naszą” toasty wznosiliśmy. Tak to „Operetkowo-Sylwestrowe” wydarzenie mnie uradowało i swoją wspaniałością ujęło, że postanowiłem cześć dla jego Twórców wyrazić słowem poetyckim. Zechciejcie i poczytajcie.

Sylwestrowe Pyszności Operetkowe

Jestem zachwycony, pełen podziwu i uznania,
Dla Zespołu i Kuncowego dyrektorowania.
Takich ludzi należy w Polsce promować i cenić,
Oni w Niej mogą miernotę w złoto zamienić.
Takim trzeba wręczać batuty do zarządzania
Gminą, powiatem a nawet państwem – władania.
Może wtedy owoc władzy – nie samej goryczy,
Ale w sobie by zawierał – odrobinę słodyczy.
Ci ludzie, co – rzec można – sprawdzili się w boju.
Sprawowali by władzę rozważnie i w pokoju.
Nie wierzycie? –Spójrzcie na Kunca Warcisława.
A ujrzycie, jak powinna wyglądać włodarza postawa.
Gdy Mu pomieszczenia operetki do remontu zabrali.
I w zamian innego lokum nie zaproponowali.
On nie popadł w rozpacz i ręce mu nie poopadały.
Trudności do większego wysiłku go zdopingowały.
Zespół wraz z nim, nie bacząc na niewygody,
Wyśpiewywał arie, tak w słoty, jak i ładne pogody.
Razu pewnego w Teatrze Letnim – jak ich słuchałem,
Wracając do młodości, ze wzruszenia się rozpłakałem.
Jesienią w auli uniwersyteckiej wyśpiewywali.
Same rodzynki wybrane z operetkowych gali.

Najważniejsze – co chcę powiedzieć -
przed Wami.
– W sylwestrowy wieczór przeżyłem „ Bal nad balami”.
Wybrano dla nas najwspanialsze, operetkowe specjały.
- Cudowne melodie, po salach uniwersytetu rozbrzmiewały.
Zaczęli od ust, dalej śpiewali o szaleństwie, o sławie i o Wilii,
Można powiedzieć – głównie – Leharowskich słuchaliśmy arii.
Jednak publiczność Ptasznikiem z Tyrolu tak się zachwyciła,
Że po wielu bisach, ze swoich miejsc się nie ruszyła.
Tylko – Jeszcze raz i jeszcze raz – śpiewnie wołała,
W zakończenie „operetkowych wspaniałości” – nie dowierzała.

Tak to Kunc ze swoją operetką po Szczecinie szaleje.
Zaczyna już o świcie – a kończy gdy już dnieje!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto