Obrońcy oskarżonych domagali się złagodzenia kary - głównie dlatego, że sprawcy w chwili popełnienia przestępstwa byli niepełnoletni. Sąd jednak nie uznał roszczeń obrony i skazał Mateusza N. na maksymalną karę, jaką można otrzymać za jego czyn, będąc niepełnoletnim. Jak podaje TVN Warszawa, sąd uzasadnił wyrok następująco: "Nie nosi się ze sobą noża przez przypadek, nie zadaje się ciosów przez przypadek i nie trzyma się ofiary przez przypadek".
Uznano, że Mateusz N. działał z zamiarem pozbawienia życia Andrzeja Struja, a Piotr R. nie miał takiego zamiaru.
Policjant Andrzej Struj został zamordowany na warszawskiej Woli 10 lutego 2010 r. na przystanku tramwajowym. Policjant interweniował, gdy zauważył, że młodzi ludzie zachowują się wulgarnie i rzucają koszem na śmieci w wagon tramwaju. Andrzej Struj został dźgnięty nożem - mimo reanimacji nie udało się go uratować.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?