Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

27. Rajd Karkonoski. Kajetanowicz najszybszy w Karkonoszach

Michał Tkaczyk
Michał Tkaczyk
Zwycięzcy 27. Rajdu Karkonoskiego
Zwycięzcy 27. Rajdu Karkonoskiego Dariusz Bednarek
Kajto, Kajto, Kajto… Tak możemy podsumować trzy dotychczasowe rundy RSMP. Pełna dominacja jednego kierowcy w naszym krajowym cyklu jest na razie niezaprzeczalna. Broniący tytułu mistrza Polski Kajetan Kajetanowicz pewnie zmierza po trzeci tytuł.

Załoga Kajetanowicz/Baran wygrała w 27. Rajdzie Karkonoskim praktycznie bez większych problemów. Pomiędzy 1 a 3 czerwca kierowca Subaru jechał spokojnie od samego początku, budując przewagę nad resztą stawki. Jedyną wpadką podczas rajdu był brak paliwa na ostatnim superoesie „Zabobrze”.

Drugiego dnia zawodów zespół Lotos Subaru Poland Rally Team nie oddał nikomu nawet jednego odcinka. Jeśli ulubieniec publiczności utrzyma takie tempo do końca sezonu, to z pewnością sięgnie po kolejny tytuł mistrza Polski. Na pochwałę zasługuje również drugi na podium Wojtek Chuchała pilotowany przez Kamila Hellera. Bardzo młody zespół pokazał klasę, a osiągane przez nich czasy pozwalały na spokojne podróżowanie do mety i zajęcie drugiego miejsca na pudle. Trzecią lokatę zdobyła załoga Łukasz Habaj/ Piotr Woś, co było miłym zaskoczeniem. Już dawno tej załogi nie widzieliśmy na tak wysokim miejscu w klasyfikacji generalnej.

Widzowie, którzy znaleźli się na odcinkach specjalnych, prawdopodobnie potwierdzą, że w pamięci na długo zapadnie Jacek Ptaszek, który nie oszczędzał swojej skody fabii WRC i robił wszystko, aby zadowolić kibiców. Nawet jeśli miałoby się to skończyć poważną awarią samochodu, co można było zauważyć w Pilchowicach, gdzie skoda zaczęła bardzo dynamicznie tracić kolejne elementy poszycia. Przyczyną była pęknięta opona, rozrywana podczas jazdy.

Oczywiście, należy wspomnieć o największych pechowcach. Możemy do nich zaliczyć zarówno braci Bębenków, którzy już pierwszego dnia zdemolowali tylne zawieszenie w swoim peugeocie 207 S2000, jak i największego pechowca tej rundy Tomasza Kuchara. Pierwszego dnia narzekał na problemy z zacinającym się pedałem gazu, a drugiego dnia współpracy w jego subaru odmówiła skrzynia biegów.

Sam rajd wyróżnił się doskonałą organizacją i piękną scenerią. Bardzo mili ludzie, sportowa atmosfera, sceny jak z rodzinnego pikniku. Gratulacje należą się osobom odpowiedzialnym za organizację 27. Rajdu Karkonoskiego. Oby większość rund Platinium Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski była tak dobrze przygotowana.

Podsumowując, 27. Rajd Karkonoski był bardzo udaną rundą RSMP. Kierowców i kibiców czeka teraz miesięczna przerwa, podczas której można się skupić na kibicowaniu naszej reprezentacji na Euro 2012.

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polskie myśliwce w powietrzu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto