Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

2. rocznica katastrofy smoleńskiej. Zakonnik: "polski rząd chce zabić prawdę"

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Obchody drugiej rocznicy katastrofy smoleńskiej podkreślają kolejny raz silne podziały panujące w społeczeństwie i między politykami, jakie wynikają z innych poziomów oceny przyczyn wypadku lotniczego, z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie.

Politycy różnych opcji mówią, że katastrofa smoleńska wykorzystywana jest głównie przez PiS i prezesa Kaczyńskiego, dla celów prywatnych i partyjnych. Także przez część kleru. Zakonnik, który prowadził dzisiaj (10 kwietnia 2012), na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie modlitwę z okazji drugiej rocznicy tragedii smoleńskiej, mając na uwadze prawdę o katastrofie smoleńskiej - nawiązał sugestywnie do próby fałszowania prawdy o zmartwychwstaniu Jezusa.

Zakonnik mówił przejmującym głosem: "Tak jak chciano zabić i zafałszować prawdę o zmartwychwstaniu Jezusa, dzisiaj podobnie ma się prawda o katastrofie smoleńskiej". Prawdą biblijną jest, że Jezus zmartwychwstał. Trudno zaś znać dziś prawdę o czyimś ewentualnym zmartwychwstaniu spośród tragicznie zmarłych w katastrofie smoleńskiej. Być może zakonnik miał na myśli zmartwychwstanie prawdy smoleńskiej(?) To akurat trudno dociec.

Nie wymaga dociekań realna prawda, którą można dostrzec naocznie. Widać dziś bowiem, że przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu stanęły nowe krzyże. Wokół nich gromadzą się, podobnie jak na początku walki o krzyż smoleński, jego zwolennicy i obrońcy - ludzie, którzy chcą upamiętnić ofiary katastrofy smoleńskiej. 10 kwietnia 2012 roku, przed południem, na chodniku na Krakowskim Przedmieściu, złożył kwiaty Jarosław Kaczyński.

Po ceremonii apelu poległych - zakonnik, który prowadził modlitwę mówił do zgromadzonych m.in., że "prawdy zabić nie można" – pisze "Polska Times. Nie można jej zabić teraz - tak jak chciano zabić i zafałszować prawdę o zmartwychwstaniu Jezusa (...) Dzisiaj – według zakonnika - podobnie ma się prawda o katastrofie smoleńskiej. Zdaje się, że tak jak dwa tysiące lat temu działali przywódcy Izraela, żeby zabić prawdę, tak też współcześnie rządzący w podobny sposób chcą zabić prawdę o tragedii smoleńskiej - kontynuował zakonnik, prowadząc modlitwę.

W dzisiejszy wtorkowy poranek, zwolennicy i miłośnicy PiS, zebrani na dziedzińcu przed Pałacem Prezydenckim, postawili drewniany krzyż, ustawili znicze w kształcie krzyża i składali kwiaty. Zgromadzeni przed Pałacem trzymali w rękach biało-czerwone flagi i zdjęcia pary prezydenckiej - Lecha i Marii Kaczyńskich. Gdy rząd i posłowie świętowali drugą rocznicę katastrofy smoleńskiej na Powązkach, PiS czynił to przed Pałacem Prezydenckim.

Uczestnicy zgromadzenia przed Pałacem trzymali transparenty głoszące m.in. hasła – cytuje polskatimes.pl: "Jesteśmy smoleńskim pomnikiem"; "Pomników sowieckich nie chcemy, śmieci wyrzucać będziemy"; "Komorowski - namiestniku, Tusk - Europejczyku wraz z porażką obywatelską". Była też dłuższa sekwencja: "Nie udało się zaborcom i dziś nie uda się wynarodowić Polaków, Polska nie zginie".

Podczas manifestacji przed Pałacem Prezydenckim, na specjalnie zainstalowanym telebimie uczestnicy zgromadzenia mieli wyświetlany film "10 kwietnia 2010" autorstwa Anity Gargas. O filmie tym, Tomasz Sakiewicz - redaktor naczelny "Gazety Polskiej", wylewał zachwyty. Reklamowo nazwał go, że "pierwszym filmem śledczym", jaki dotychczas w ogóle został nakręcony, i - jak mówił - "stał się on dowodem w śledztwie". Nie dodał w czyim. Natomiast Anita Gargas powiedziała, że znakiem czasu jest to, że dziennikarze muszą wyręczać dziś prokuraturę i władze, w docieraniu do prawdy o katastrofie smoleńskiej.

Sprzed Pałacu Prezydenckiego na Krakowskim Przedmieściu, prezes Jarosław Kaczyński wraz z grupą polityków PiS, pojechał na cmentarz wojskowy na warszawskie Powązki, gdzie wszyscy złożyli kwiaty przed pomnikiem upamiętniającym 96 ofiar katastrofy smoleńskiej oraz na rozmieszczonych przy nim grobach osób, które tragicznie zginęły w tej katastrofie.

Stanisław Cybruch

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maciej Wąsik zeznaje przed komisją śledczą. Doszło do awantury

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto