360 dni rządów PiS w skali Richtera

Skala Richtera

- poniżej 2,0

Zacznijmy od początku, czyli od wyborów. Kto by się spodziewał, że dwoje niepozornych bliźniaków narobi takiego zamieszania. Zgodnie z hasłami „pracy od podstaw” próbowali konstruować: „Zbudujemy Polskę solidarną”, „Zbudujemy IV RP”, „Zbudujemy miliony mieszkań”, „Zbudujemy...”. Jednak szybko się okazało, że aby podołać zadaniu potrzeba 
by takiego cudotwórcy, jak David Copperfield
, ale co tam „ciemny lud to kupi
” jak to się sympatycznie wyraził pan poseł Kurski.

Skala Richtera

- 3,5-4,2

„Lustracja, lustracja, ach ta lustracja” – dziwne, że jeszcze nikt nie napisał o tym piosenki. Byłby to z pewnością piękny song o tragizmie rodu ludzkiego, gdzie z jednej strony nasza głęboka wiara każe przebaczać bliźniemu swemu jak sobie samemu, lecz z drugiej strony niepohamowana żądza krwi i zniszczenia wymusza na nas znalezienie winnych i oddania ich pod osąd sprawiedliwości. Jedno jest pewne – jakieś 40 mln Polaków jest na liście niejakiego Wildsteina, nawet ci co się jeszcze nie urodzili.

Skala Richtera – 4,3-4,8

Pan poseł Zawisza, jako najważniejszy obrońca sprawiedliwości powołał „komisję Zawiszy”, możliwe, że ta nazwa bierze się z samouwielbienia, o co oczywiście nie oskarżam delikwenta. Znany on jest z nie tylko słownych potyczek w imię moralności, ale także fizycznych ataków, które na własnej skórze doświadczył pan Ryszard K. mieszkaniec Jaworzna. Wielu zastanawia się, skąd u Zawiszy bierze się taka zadziorność. Chodzą słuchy, że to wszystko wina charakterystycznego wąsa.

Skala Richtera - 5,5-6,1

Kto by pomyślał, że posiadamy w szeregach naszej władzy takich świetnych agentów. Panią Renatę Beger można by zatrudnić w służbach wywiadowczych. Dzięki jej świetnie podłożonym podsłuchom, nakręconym taśmą i niespotykanemu urokowi, dostawalibyśmy informacje z pierwszej ręki. Kto wie, co się dzieje w świecie wielkiej polityki, do jakich nadużyć tam dochodzi. Tym bardziej, że James Bond podobno już się znudził przedszkolakom z Sieradza.

Skala Richtera - 7,0-7,3

List do ministra edukacji narodowej R. Giertycha

„Drogi panie ministrze, od kiedy zostały wprowadzone mundurki w szkołach nie czuję się wcale gorszy od innych, szczególnie od bogatszych uczniów, którzy jeżdżą świetnymi nowymi samochodami, a ja muszę codziennie podróżować paroma autobusami. Dzięki wprowadzeniu programu „Zero tolerancji”, uczniowie ze starszych klas już mi nie dokuczają i czuję się bezpieczniej.

Nie mogę się już tylko doczekać wprowadzenia dodatkowych zajęć z wychowania patriotycznego, bo jak mi mówiła sąsiadka z 3 piętra, pani Hania, dzisiejsza młodzież jest inna niż kiedyś, 
bo wyjeżdża na zachód, pije, pali i przeklina. Za jej czasów tego nie było. Wszyscy przyjeżdżali do nas do kraju. A kto by pomyślał o alkoholu, przecież był tak trudno dostępny.

Mam nadzieję, że odwiedzi pana naszą szkołę i będziemy mogli się jakoś odwdzięczyć.”

Dyrektor III LO i IX gimnazjum

Skala Richtera - 8,0-8,9 (gigantyczne zniszczenia, tragiczne skutki dla wielu krajów!)

Stałą się rzecz niespodziewana, rząd ujawnił straszną informację. Podobno środki antykoncepcyjne są szkodliwe i będzie trzeba je usunąć z pólek aptek. Zapanowała ogólnonarodowa panika, ludzie zaczęli masowo wykupywać prezerwatywy z magazynów. Jak mówi właściciel filmy LATEX – „Interes nigdy nie szedł tak dobrze”. Władza tłumaczy ten ruch tym, że becikowe nie odniosło pożądanych skutków. Naród nie zaczął się szybciej rozmnażać. Uznano, że za wszystko winien jest kawałek lateksu, który nie pozwala narodowi rosnąć w siłę i zalać świat młodą krwią słowiańską. Bo według planu do roku 2235 mieliśmy wyprzedzić w przyroście naturalnym Chińczyków.