Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

3. Rodzinny Festiwal Chaplina „Chaplin i inni”

Bartosz Wieczorek
Bartosz Wieczorek
Charlie Chaplin, Harold Lloyd i Buster Keaton znów razem. Najwięksi komicy amerykańcy zagoszczą na przeglądzie w warszawskim kinie Świt.

Kino Świt już w lutym 2016 r. zaprasza wszystkich kinomanów, szczególnie tych najmłodszych do zapoznania się z niezwykłą, niesłusznie dziś zapomnianą twórczością wielkich komików kina amerykańskiego, na czele z Charlie Chaplinem. Trzeci już Rodzinny Festiwal Chaplina pod hasłem „Chaplin i inni” potrwa przez trzy weekendy lutego i pokazane w czasie jego trwania zostaną filmy Charlie Chaplina, Harolda Lloyda, Bustera Keatona. Zarówno Chaplin jak Keaton czy Lloyd mają swoje miejsce w historii kina, wszyscy bowiem rozśmieszali publiczność do łez, wszyscy stworzyli swój oryginalny, rozpoznawalny styl. Wszyscy byli i zostali twarzami oraz największymi przedstawicielami gatunku ochrzczonego mianem „komedii komików”. Komedia komików zdominowała kino do początku lat 20. XX w. - póki istniał popyt na krótkie, śmieszne filmy. Tylko wielcy komicy potrafili wtedy skupić na sobie uwagę widza i stworzyć praktycznie jednoosobową orkiestrę.
Postać Chaplina, Wiecznego Trampa w meloniku, niezdary o złotym sercu jest już po wsze czasy ikoną kina. Któż nie pamięta jego zabawnego stroju, wąsika, nieodłącznej laseczki? Któż jako dziecko nie czuł wzruszenia, kiedy Tramp po swych tarapatach odchodził sam w dal swym drobnym, śmiesznym kroczkiem, jakby nie z tego świata.
Keaton trafił do filmu, gdy Chaplin był już gwiazdą, i podobnie jak on pochodził z aktorskiej rodziny. Pierwszą rolę zagrał w wieku trzech lat. Po tym, jak spadł ze schodów i nie zrobił sobie krzywdy nadano mu przydomek „Buster”. Kiedy Keaton zadebiutował w 1917 r. w filmie „Chłopiec od rzeźnika” Chaplin miał już od roku podpisany lukratywny kontrakt. Jedyny raz dane im było spotkać się na planie - w 1952 r. w „Światłach rampy” Chaplina, melancholijnym filmie o komiku, którego czas przeminął i powoli godzi się z myślą, że nie ma już powrotu do dawnej sławy.
W przeciwieństwie do Chaplina, który stworzył spójny, konsekwentny i jednolity wizerunek Keaton wcielał się w różnych bohaterów. Była jednak wspólna rzecz, która ich wyróżniała, rzecz niezwykle dziwna jak dla postaci komediowych, a mianowicie brak śmiechu. „Kamienna Twarz” Keatona stała się jego znakiem rozpoznawczym.
Z kolei Harold Llloyd, nieśmiały okularnik zadebiutował w 1912 r., a pamiętamy go ze sceny, kiedy zwisa ze wskazówek zegara na drapaczu chmur. W 1952 r. doczekał się Oscara za swoje wybitne role komediowe.
Ciekawostką będzie „Szachowa gorączka”, niemy film rosyjskiego mistrza kina niemego Wsiewołoda Pudowkina, który pokazuje złudne skutki manii szachowej, która zapadła w pewnym mieście z okazji rozgrywanego tam turnieju. W filmie pojawi się sam Raul Capablanca, jeden z największych geniuszy szachowych.
Przegląd jest znakomitą okazją do wspólnego, rodzinnego przeżywania emocji filmowych i wprowadzania dzieci w świat początków filmu, kiedy to w Ameryce rodziła się komedia i królowali wielcy jej mistrzowie. Czarno-białe filmy dawnych mistrzów komedii mają swoją siłę oddziaływania, kreowania wyobraźni, poruszania emocji, rozbudzania wrażliwości, których to cech próżno szukać w skomercjalizowanej twórczości skierowanej na „rynek dziecięcy”, gdzie królują tanie, płytkie wzruszenia, efekty specjalne, trywialna fabuła, moralizatorskie schematy. W filmach dawnych mistrzów geniusz komedii kipi i wylewa się wprost na widzów, uderzając świeżością i siłą artystycznego przekazu. Warto dzieciom od najmłodszych lat przekazywać najpiękniejsze emocje i wzruszenia, których nieme kino komediowe jest pełne. W czarno-białych kadrach zaklęte jest jakieś niezapomniane piękno i autentyzm, który porusza do dziś, zapadając głęboko w pamięć.
Chaplin już na zawsze już zostanie zagubionym, trochę niedostosowanym do życia wrażliwcem, który gotów jest jednak oddać wszystko, aby pomóc słabszym. Buster Keaton z niewzruszoną twarzą będzie reagował na przejeżdżający mu przed nosem pociąg, a Lloyd na zawsze już zostanie uwięziony na wskazówkach zegara u szczytu wieżowca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto