W drugim tomie powieści autorka kontynuuje barwną historię Sally i Jacka. Powieść rozpoczyna się od chwili, w której zakończyła się wcześniejsza część. Sally, młodej kobiecie, zawrócił w głowie Jacek, żonaty policjant. Na domiar złego, ma ona narzeczonego. Przed bohaterką pojawia się dylemat - posłuchać rozumu czy serca. Musi zdecydować, czy być lojalna wobec obecnego partnera czy wdać się w romans.
Bez wątpienia Sally i Jacek są miłowania głodni jak wilcy. Jacek już wie, że dni są tylko po to, by do Sally wracać każdą nocą złotą. Czy z zakamarków życia wezmą, co chcą?
Trzeba przyznać, że w drugim tomie Magdalena Kozioł przyspiesza akcję, która nabiera rumieńców. Jednak bohaterowie nie rzucają się w wir wydarzeń bez zastanowienia. Pamiętają, że każda ich decyzja niesie ze sobą konsekwencje. Czyni to powieść bardziej realistyczną i mniej cukierkową, a bohaterów - postaciami z krwi i kości.
W drugim tomie powieści nie brakuje zwrotów akcji, które zmieniają perspektywę o 180 stopni. Są także elementy zaskoczenia. Bowiem czytelnik nie żyje tylko historią głównych bohaterów. Autorka, oprócz wątku romansowego, wprowadza delikatny wątek kryminalny, który uatrakcyjnia tę historię.
Warto wspomnieć, że autorka odeszła od koncepcji numerowania rozdziałów. Zamiast tego każdy rozdział ma nadany swój kolor - granatowy, fioletowy, burgundowy, szafirowy, czekoladowy, bursztynowy i czerwony. Autorka wprowadziła także barwne opisy. Jak choćby ten fragment: Młoda, wiosenna trawa w nadmorskim parku usłana była fioletowymi krokusami. Gałęziami drzew kołysał delikatny wiatr. Nieopodal ławki, na której siedziała Sally, kwitły na soczyście żółty kolor krzewy forsycji.
Magdalena Kozioł po raz kolejny udowadnia, że na kilkudziesięciu stronach książki można w ciekawy sposób przedstawić losy bohaterów. Polecam tę książkę miłośnikom powieści obyczajowych, zarówno kobietom, jak i mężczyznom.
Magdalena Kozioł jest pisarką i właścicielką sklepu z naturalnymi kosmetykami - Pociąg do natury. "52 kolory życia" to jej debiut literacki, wydany własnym sumptem.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?