60-latek, mieszkaniec Polski, przebywając w okresie letnim, od czerwca do września 2010 r. u swojej córki w jednej z miejscowości powiatu zielonogórskiego doprowadził trzy małoletnie dziewczynki do poddania się innej czynności seksualnej, w ten sposób, że wielokrotnie dotykał je w intymne miejsca. Mężczyzna wolny swój czas spędzał, także jako uczestnik, na zabawach z miejscowymi dziećmi, wśród których przebywały m.in. trzy pokrzywdzone dziewczynki. Tam też 60-latek miałby dopuść się czynów mających znamiona molestowania seksualnego. Trudno jednak mówić tu o czynnościach pedofilskich.
Prokurator Rejonowy w Zielonej Górze na postawie zgromadzonego materiału dowodowego skierował do sądu wczoraj akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie. Grozi mu kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
- Ustalono w trakcie śledztwa, że oskarżony wykazywał nazbyt duże zainteresowanie dziewczynkami z sąsiedztwa wykraczające poza zwyczajową życzliwość – informuje Wiadomości24.pl prokurator Grzegorz Szklarz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. - Traktowano go tutaj jako „dobrego wujka” i miał zaufanie rodzinne. Zabierał on dziewczynki do miejscowego sklepu, często obejmował je, przytulał i głaskał. Kilkakrotnie, jak stwierdzono, proponował im także, aby się przy nim rozebrały, oferując za to dziewczynkom pieniądze.
O podejrzeniu o molestowanie seksualne tej trójki dziewczynek zielonogórskich policjantów powiadomiła matka jednej z nich.
Powołani do sprawy biegli, jak zaznacza prokurator Szklarz, w wydanej opinii stwierdzili, że dziewczynki nie mają żadnych skłonności do konfabulacji, a ich zachowania wykazywały jednak, że mogły być osobami pokrzywdzonymi innymi czynnościami seksualnymi.
Oskarżony nie przyznaje się do zarzucanych mu czynności. Okolicznością mogącą sprzyjać mężczyźnie jest w tym przypadku przebyty kilku dziesięciomiesięczny czas od zarzucanych mu czynów.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?