Armia Krajowa stanowiła najważniejszą część polskiego
Państwa Podziemnego. W okresie szczytowego rozwoju (lato 1943) w jej szeregach
znalazło się 380 tys. żołnierzy, w tym 10 tys. oficerów. Szkoloną w okupowanym
kraju kadrę dowódczą, uzupełniali tzw. cichociemni – oficerowie przerzucani
drogą powietrzną z Wielkiej Brytanii.
Armia Krajowa nie stanowiła, jak to się czasem słyszy,
„ruchu oporu”. Była najliczniejszą i najlepiej zorganizowaną tajną armią w
Europie. Przyrównywanie jej do francuskich „maquis”, czy „niemieckich i
włoskich antyfaszystów” świadczy albo o ignorancji, albo o złej woli. Żołnierze
polskiego Państwa Podziemnego w walnym stopniu przyczynili się do pokonania
hitlerowskich Niemiec. Dostarczane przez nich informacje wywiadowcze (m.in. na
temat niemieckich pocisków V-1 i V-2), przeprowadzone akcje dywersyjne, niszczenie
niemieckich centrów łączności miały poważny wpływ na przyspieszenie zakończenia
wojny.
Nie wdając się w oceny samej decyzji o wybuchu Powstania
Warszawskiego, trzeba zauważyć, że trwający 63 dni zryw miał istotne znaczenie
militarne w skali wojennego wysiłku aliantów. Angażując poważne siły
niemieckie, w wydatnym stopniu odciążył walczących w Italii i Normandii
Amerykanów i Brytyjczyków.
Wszystkie wysiłki żołnierzy AK ukierunkowane były na
przywrócenie niepodległej Rzeczypospolitej. Warto zwrócić uwagę na treść roty
przysięgi składanej przez żołnierzy AK:
„(...) przysięgam być wiernym Ojczyźnie mej,
Rzeczypospolitej Polskiej, stać nieugięcie na straży Jej honoru i o wyzwolenie
Jej z niewoli walczyć ze wszystkich sił aż do ofiary mego życia. Prezydentowi
Rzeczypospolitej i rozkazom Naczelnego Wodza Armii Krajowej będę bezwzględnie
posłuszny, a tajemnicy niezłomnie dochowam, cokolwiek by mnie spotkać miało.”
Nie
ma tu słowa o Niemcach, czy Sowietach. Celem walki było odzyskanie wolności,
nie zaś pognębienie wroga. To właśnie ta okoliczność sprawiła, że po 8 maja
1945 r. tak wielu żołnierzy Armii Krajowej padło ofiarą byłego sojusznika
Hitlera, późniejszego zwycięskiego okupanta. To właśnie Armii Krajowej
zawdzięczamy depozyt, przekazany rodzącej się u schyłku PRL opozycji
demokratycznej.
Bez ofiary żołnierzy Armii Krajowej nie moglibyśmy cieszyć
się dzisiaj wolnością. Pamiętajmy o tym. Nie tylko przy okazji okrągłych rocznic.
Warto odwiedzić:
http://www.muzeum-ak.krakow.pl/index.php
http://www.cichociemni.ovh.org/
http://ww6.tvp.pl/6232,20070104441453.strona
http://www.polishresistance-ak.org/
http://www.warsawuprising.com/
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?