Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

9 bramek w 9 minut? Tak, to jest możliwe, ale tylko za pieniądze

Piotr Drabik
Piotr Drabik
http://www.youtube.com/watch?v=DuYDTaCvOoE
http://www.youtube.com/watch?v=DuYDTaCvOoE
Klub Viana potrzebował do awansu wyniku 11:0, ale do 81. minuty meczu z Chapadinha prowadził tylko dwoma bramkami. Ale w ciągu 9 minut udało im się doprowadzić do satysfakcjonującego wyniku. Jednak wszystkich zastanawia jak mogło do tego dojść...

Esporte Clube Viana i Moto Club de São Luís miało tyle samo punktów i ostatnia kolejka miała rozstrzygnąć, która z drużyn awansuje do pierwszej dywizji ligi stanu Maranhão (Brazylia). Moto Club grał z Santa Quitéria a Viana z Chapadinha. Pierwsze spotkanie skończyło się wynikiem 5:1 dla zespołu z São Luís. W tym samym czasie trwała końcówka drugiego spotkania gdzie wynik 2:0 dla Viany nie dawał im awansu i wyprzedzenia Moto Clubu w tabeli. Ale wtedy wszyscy kibice na stadionie w São Luís stali się świadkami cudu nad bramką.

W ciągu ostatnich dziewięciu minut spotkania piłkarze Viany strzelili 9 bramek dających łącznie wynik 11:0, co w konsekwencji dało temu klubowi awans do pierwszej dywizji. Zawodnicy Chapadinha stali jak słupki i nawet nie próbowali się bronić przed kolejnymi akcjami rywali. Oglądając skrót z meczu można odnieść wrażenie jak by nagle przeciwnicy Viany dostali od trenera instrukcję aby puszczać kolejne bramki. Jednym słowem - wszystko wskazuje na to, że mecz został sprzedany.

Wynik był normalny. Nasi rywale po stracie trzeciej i czwartej bramki uznali, że nie mają szans na wygraną i się poddali - oświadczył prezes Viany, Jose Carlos Costa. Prezydent lokalnego związku piłki nożnej już zapowiedział, że w sprawie tego spotkania będzie wszczęte śledztwo.

Źródło:
101 Great Goals

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto