Mors, takie zwierzątko lubiące taplać się w zimnej wodzie. Człowiek też, ale nie każdy.
Morsy, ludzie, którzy propagują czynnie sport kąpieli w lodowatej wodzie. Tradycyjnie pierwszego dnia roku wylegają tłumnie na plaże i kapią się. Rytuał ten z reguły podziwia rzesza zmarzniętych gapiów zaputanych po samą szyję, a nawet wyżej.
W tym roku pogoda nie dopisała, ani mrozu ani śniegu. Mimo tej wczesnowiosennej [lub późnojesiennej] pogody Morsy wykąpały się w nieco cieplejszej wodzie. Było gwarne i wesoło. Tradycji stało się zadość.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!