– Wśród nich jest 20 dziewczyn i 12 pań po czterdziestce, które przychodzą głównie poprawić stan zdrowia. Te młodsze chcą skorygować sylwetkę, pewnie, by jeszcze bardziej podobać się chłopakom – wyjaśnia pan Jerzy. – Każdy powód jest dobry bo przecież sport to samo zdrowie!
Jedną z ćwiczących dziewczyn jest Urszula Dziuk, która siłownię odwiedziła po raz pierwszy za namową brata Wojtka.
– On nie chce ze mną biegać, a że wśród tutejszych urządzeń jest bieżnia, toteż chętnie korzystam.
Na rozgrzewkę Jerzy Malik serwuje Urszuli przysiady i ćwiczenia korekcyjne, potem atlas, bieganie i ćwiczenia lekkowysiłkowe na wszystkich urządzeniach.
– Nie sądziłam, że ta siłownia jest tak dobrze wyposażona, na pewno zjawię się tutaj ponownie – zapowiada Ula Dziuk.
Od ponad 2 miesięcy, trzykrotnie w tygodniu przychodzi Katarzyna Pająk.
– Chcę przede wszystkim poprawić sylwetkę, a poza tym po wysiłku fizycznym jest lepsze samopoczucie. Spędzam tutaj po półtorej godziny. Rozpoczynam ćwiczeniami korekcyjnymi, a potem ostry trening – głównie na atlasie i "brzuszki" na ławeczce. – Na siłowni w Żarkach panuje przyjacielska atmosfera, chłopcy są mili a pan Jurek to dżentelmen w każdym calu! – stwierdzają zgodnie dziewczyny.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?