- Jak pieniądz ma być narzędziem sprawiedliwości, tak słowo czy obraz medialny powinien być narzędziem prawdy. Deformacje mediów są jak węże o palącym jadzie – przekonywał abp Henryk Hoser.
Czytaj także: Ksiądz Lemański z zakazem wystąpień w mediach. Każdy kij ma dwa końce
Media - zdaniem duchownego - są najlepszym przykładem, że prawdę obiektywną się dzisiaj odrzuca. A to ma prowadzić do konfliktów sumienia, jakie przeżywa wielu dziennikarzy. Ordynariusz warszawsko-praski stwierdził, że nie będzie przesadą przyrównanie pewnych deformacji świata mediów do biblijnych węży o palącym jadzie. Kąsają ludzi powodując, że stają się oni gorsi, a często coś w nich umiera. - Bądźcie zatem takim miedzianym wężem powieszonym na krzyżu, który jest źródłem zdrowia, zbawienia i radości – zwrócił się do dziennikarzy hierarcha. - Nie jesteśmy twórcami prawdy, ale jej sługami i odkrywcami - konkludował.
W poniedziałek wypada ustanowiony przez Stolicę Apostolską Dzień Środków Społecznego Przekazu.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?