Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aby nie zabrakło słów...

Redakcja
Spotkanie KL "Barwy"
Spotkanie KL "Barwy"
... jest takie miejsce gdzie zlatują się ptaki, gdzie świat nie jest określony „stąd-dotąd” – inny sączy się czas... - na szczęście jest w środku Człowiek i to wszystko... [Jerzy Obrodzki: Barwy]

Po raz pierwszy w tym roku spotkali się uczestnicy rudzkiego Klubu Literackiego "Barwy", swoistego fenomenu kulturowego, funkcjonującego bez rozgłosu i sławy.
Klub bowiem wkroczył tym samym w 26. rok swego istnienia i działania. Mimo braku statutu, formalnej przynależności, składek członkowskich, stałego lokum, skupia i jednoczy trwale pasjonatów pióra, poetów i prozaików z Rudy Śląskiej i skądinąd.

Przygarnięci pod gościnnym dachem Miejskiej Biblioteki Publicznej spotykają się co miesiąc, by pogawędzić, przedstawić swój dorobek życiowy i literacki, poplotkować, pomarzyć. Przez minione ćwierćwiecze w „Barwach” gościło kilkadziesiąt osób. Wielu z nich ma już znaczący dorobek w postaci tomików poetyckich, almanachów, wlasnych książek.

Kilku, niestety, odeszło na zawsze do krainy wiecznej poezji.

Mimo zawiei i gołoledzi, na styczniowe spotkanie przybyło kilkunastu "barwowiczów".
Ania i Marcin Rokoszowie jechali z Cieszyna aż cztery godziny. Wcale nie na nartach!
Aby nie zabrakło nam słów i pasji, którą wypełniamy swoje życie! - życzył przyjaciołom i sobie Jerzy Obrodzki, wraz z żoną Danutą, dobrym duchem klubu.

Odbył sie tradycyjny, comiesięczny turniej poetycki. W szranki stanęło czterech śmiałków. Zaprezentowali swoje najnowsze utwory: Józef Lipski (***: ... papierowe statki naszych uczuć płyną gdzieś w nieznane); Grzegorz Derner ("Wyznanie": ...każde z nas było rafą kamienistą płycizną...); Barbara Janas –Dudek ("Miód na sukience": ...różanopalca schodzi z gór...); i Zenon Wojtkowiak ("A może...": ... juto obudzę się Tobą, kuchnia nabierze blasku...).

W wyniku otwartego punktowania, dyplomy i książki na pamiątkę przypadły Basi i Grzegorzowi.

Zenon Wojtkowiak podarował przyjaciołom
podwójny tomik wierszy: "Jest we mnie światło... – Są we mnie wspomnienia..." - popełniony wspólnie ze zmarłą nagle przed trzema laty żoną Ewą i jej dedykowany.

Współautor artykułu:

  • Barbara Podgórska
od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto