Adam Małysz: "Ściganie to twarda, męska gra"

Adam Małysz jest gościem sympozjum "Offroad - w zgodzie z naturą" w Żaganiu. Jego uczestnicy starają się przybliżyć offroad i rozwiać wątpliwości oraz obawy dotyczące ochrony środowiska związane z tym sportem.

Offroad czyli jazda samochodem terenowym po nieutwardzanych drogach staje się coraz bardziej popularna. Trasy wytyczane są w porozumieniu z władzami miasta i nadleśnictwami, co sprawia, że ta forma sportu jest coraz bardziej przyjazna. - Chcemy, żeby powstały regulacje prawne, które pozwolą na to, żeby rajdy, imprezy terenowe i zloty stały się w stu procentach legalne. Jeśli nie zajmiemy się tym tematem, to będziemy mieli wielki problem" - tłumaczył Albert Gryszczuk z RMF Caroline Team.

Podczas sympozjum w Żaganiu, Małysz mówił o swoich przygotowaniach do Rajdu Dakar 2012.
- Podczas treningów czy wypraw są różne sytuacje. Parę razy quad mnie nakrył, więc już wiem co i jak. Dostałem dobrą lekcję nauki jazdy na quadzie. To jednak są przypadki ekstremalne, których nie da się przewidzieć - zaznacza Małysz. - Na pewno bardzo przydatny jest refleks, to co skoczkowie mają i wytrzymałość - dodaje.

Były skoczek narciarski trenuje m.in. pod Warszawą w Słomczynie na torze crossowym. Jeździ tam subaru i na gokartach, co pozwala mu doskonalić naukę jazdy rajdowej. Jak podaje RMF FM Małysz przybiera także na wadze. Marzeniem Adama jest dojechanie na metę Dakaru. - To będzie dla mnie wielka satysfakcja i możliwość zrealizowania się - zapowiada. Przed tym weźmie udział w innych rajdach. Już w czerwcu zadebiutuje w prologu Rajdu Drezno-Wrocław. W lipcu czeka na niego Baja Espana w Hiszpanii, natomiast w sierpniu na Węgrzech weźmie udział w Hungarian Baja. Początek Radju Dakar 1 stycznia 2012 roku.