To właśnie, dlatego według Rotfelda, Lech Kaczyński podpisał Traktat Lizboński: "Wiedział, że leży w interesie Polski. Miał polityczną dojrzałość, męża stanu" - powiedział ("Wprost", nr 19).
W ten sposób Rotfeld potwierdził najgorsze opinie o Kaczyńskim radykalnej prawicy, która uważa byłego prezydenta za zdrajcę i malowanego reprezentanta prawicy, który de facto realizuję linię ustaloną podczas narad w Magdalence.
Rotfeld powiedział jeszcze, że Kaczyński imponował mu swoją erudycją oraz wiedzą.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?