Główną oskarżaną w sprawie o wyprowadzenie z kasy schroniska 309 tys zł jest była główna księgowa - Grażyna S. W śledztwie, prowadzonym od kilku miesięcy przez Prokuraturę Rejonową Łódź-Widzew, była szefowa finansowa schroniska przyznała się do winy, jednak z pewnym zastrzeżeniem. Otóż - jak wynika z jej zeznań - pieniądze z kasy schroniska wyprowadzała na swoje prywatne konta, ale robiła to na polecenie i za zgodą ówczesnej dyrektorki schroniska - Bogumiły S.-W.
Bogumiła S.-W. zaprzecza jakoby miała tego rodzaju polecenia głównej księgowej kiedykolwiek wydawać. Na Grażynie S. ciąży jeszcze jeden zarzut. Jak stwierdzili śledczy badający dokumentację finansową schroniska - w dokumentach księgowych panował bałagan, a księgi rachunkowe były prowadzone nierzetelnie.
Swoistego smaczku tej aferalnej sprawie dodaje fakt, iż Prokuratura Rejonowa Łódź-Widzew wystąpiła do Sądu Okręgowego z wnioskiem o wydanie wyroku w sprawie byłej księgowej bez procesu. Prokuratorzy prowadzący śledztwo proponują aby Grażyna S. została skazana na półtora roku odsiadki w zawieszeniu na cztery lata. Zaproponowano także częściowe naprawienie wyrządzonej szkody, czyli wpłacenie przez Grażynę S. 30 tys. zł na rzecz Urzędu Miasta Łodzi w ciągu trzech lat od wydania wyroku w tej sprawie.
Czy Sąd Okręgowy przychyli się do wniosku Prokuratury Rejonowej Łódź-Widzew - dowiemy się w czerwcu. I jeszcze jedno w tej bulwersującej środowisko obrońców zwierząt aferze. Była dyrektorka schroniska na Marmurowej (przeszła na emeryturę w lutym b.r.) zamierza być oskarżycielem posiłkowym na procesie. Jednym słowem - zapowiada się że schroniskowa afera finansowa będzie miała swoje kolejne etapy.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?