Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Amerykanie radzą łodzianom, jak zarządzać miastem

Mirosława Kasowska
Mirosława Kasowska
ul. Piotrkowska w Łodzi.
ul. Piotrkowska w Łodzi. Mirosława Kasowska
12 grudnia w Łodzi przebywali światowej klasy amerykańscy eksperci od rozwoju miast. Metropolie Nowy Jork czy New Jersey kiedyś miały takie same problemy jak Łódź. Goście mówili o tym jak zarządzać miastem, by dobrze się rozwijało.

Na spotkanie do sali senatu Uniwersytetu Łódzkiego przybyli: Bret Schundler – w latach 1992-2001 burmistrz New Jersey, Ester Fuchs – profesor Uniwersytetu Columbia i doradca burmistrza Nowego Jorku w latach 2001-2005 oraz Julia Vitulo-Martin z Manhattan Institute. Każda z tych osób ma wiele doświadczenia w zakresie prawidłowych rozwiązań miejskich problemów. Jednak najwięcej najcenniejszych rad udzielił Bret Schundler. W jego mieście była - między innymi - korupcja oraz zaniedbane i niebezpieczne parki. Występował także problem z wodą, której w pewnym momencie zaczęło być zbyt mało.

Jego poprzednik został aresztowany za korupcję. To dowodzi tego, jak wielka była jej skala. Schundler uznał, że główną przyczyną tego niepokojącego zjawiska jest za bardzo rozbudowana machina administracyjna. Dlatego wprowadził zmiany systemowe – zarządził rezygnację urzędu miasta z wielu kompetencji i przekazał je w ręce fachowców, najlepiej znających się na danej dziedzinie. W ślad za tym poszło ograniczenie liczby urzędników.

W New Jersey pomimo sprawnej sieci wodociągowej, której miasto było właścicielem, nie mogło zwiększyć dostaw życiodajnego płynu. Schundler nie chciał prywatyzować wodociągów, więc ogłosił przetarg na ich zarządzanie. Ofert było sporo - zarówno od firm prywatnych jak i państwowych. Gdy jedna z nich przejęła zarządzanie, okazało się, że wody nie tyko nie brakuje, ale można ją jeszcze sprzedawać sąsiadom, co dodatkowo zaczęło zasilać budżet New Jersey.

Z kolei do tamtejszych obskurnych parków nikt nie chciał nawet wchodzić. Nie było mowy, żeby ktoś mógł tam odpoczywać, biegać, bawić się, spotykać ze znajomymi czy spacerować. Były zmorą miasta pełną niebezpieczeństw. Teraz są uporządkowane i czyste. Spokój zapewnia obecność stróżów. W dodatku parki oferują różne dodatkowe atrakcje jak np. koncerty. Sprzedawane są też napoje. Doskonałym lekarstwem okazało się oddanie parków w prywatne ręce. Prywatni administratorzy robią co mogą, żeby zapewnić bezpieczeństwo i utrzymać atrakcyjność tych miejsc. Dlaczego tak się starają? Ponieważ pieniądze przeznaczone na utrzymanie parkowej zieleni trafiają do ich kieszeni tylko wtedy, gdy bardzo dobrze dbają o powierzony im teren.

Organizatorzy spotkania, podczas którego przedstawiciele Łodzi usłyszeli wiele cennych rad mogących przyczynić się do uporządkowania i rozwoju miasta, to: ambasada USA, Fundacja Projekt Łódź, Wydziałowa Rada Samorządowa studentów Wydziału studiów międzynarodowych i Politologicznych UŁ, American Corner.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto