W zapowiadanym przez media powrocie boksera, 44 letni Gołota zmierzyć ma się z o rok starszym Riddickiem Bowe. Jak pamiętamy, ostatnia walka z udziałem Gołoty miała miejsce w łódzkiej Atlas Arenie w 2009 roku. Wtedy doznał on klęski w pojedynku z Tomaszem Adamkiem.
Zapowiadano wówczas koniec kariery pięściarza. Jednak Andrzej Gołota po operacji kontuzjowanej wtedy ręki, doszedł już do pełnej sprawności i nadal chce walczyć - podaje sport.wp.pl. W środowisku mówiło się głośno, że prawdopodobieństwo powrotu na ring Gołoty jest całkiem realne.
Okazało się, że nie były to tylko plotki. Oficjalnie w trakcie X Dni Marketingu Sportowego w Warszawie, ogłoszono, iż walka Gołota – Bowe dojdzie do skutku jeszcze w tym roku. Pojedynki pomiędzy tymi pięściarzami przeszły już do historii zawodowego boksu. W 1996 roku obaj panowie starli się dwukrotnie.
W walce o pas mistrza świata WBO Gołota przegrał wtedy oba pojedynki przez dyskwalifikację za uderzenia poniżej pasa. Jednak po drugim starciu Bowe, którego Gołota wtedy nie oszczędzał, zakończył karierę zawodową. Ponownie zdecydował się stanąć w ringu dopiero w 2004 roku. Jednak jego dorobek od tamtego czasu wynosi zaledwie trzy walki.
Zapowiadany pojedynek może ponownie wpisać się w karty historii sportów walki. Nie wiadomo jeszcze, w jakiej formule odbędzie się walka (nieoficjalnie mówi się, że prawdopodobnie nie będzie to walka bokserska, lecz pojedynek we wrestlingu). Jednak być może tym razem to Gołota wyjdzie z rywalizacji w glorii chwały.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?