Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Antagonizmy i wzajemna ignorancja

Maja
Maja
Angielskie małżeństwo jedzie na wystawne przyjęcie w rezydencji na marokańskiej pustyni. Jest noc, oboje są nerwowi, on wypił trochę za dużo. Dochodzi do kłótni, a potem do tragedii - ginie człowiek. Czy otrzymają przebaczenie?

Powieść Lawrence’a Osborne’a „Przebaczenie” to historia o winie i karze, ale nie jest to opowieść czarno-biała, jednoznaczna. Tutaj każdy bohater jest winny, a jednocześnie każdy w pewien sposób jest ofiarą. Każdy człowiek potrzebuje także wybaczenia – otrzymanego od innych i samego siebie.

Lekturze książki towarzyszy niemal namacalne doznanie Maroka. Wyraźnie czuje się klimat gorącego kraju, skwar jest rozleniwiający, ubrania lepią się do ciała, a wokół nieomalże czuć zapach orientalnych przypraw. Szczegółowe zarysowanie architektury, przyrody, a nawet jedzenia, pozwala przenieść się w całkowicie odmienną rzeczywistość. Akcja powieści toczy się w rytmie czarnego kontynentu, czas płynie wolno, w tempie upalnych marokańskich dni. Mimo iż powieść nie jest dynamiczna, potrafi wciągnąć i zaczarować.

Fabuła zbudowana jest na zasadzie kontrastu. Naprzeciw siebie ustawione zostały dwie kultury – zachodnia, reprezentowana przez libertyńskich Anglików, Amerykanów i Francuzów oraz islamska, uosobiona przez marokańską społeczność, przywiązaną do tradycji i zasad wiary. Oba środowiska dzieli mentalna przepaść. Nie ma mądrzejszych czy lepszych, są całkowite odmienności, przeciwstawne style życia, sposoby myślenia, postrzegania świata, dwa systemy wartości i różnie postrzegana moralność. W książce wyraźnie zaprezentowane jest wzajemne niezrozumienie ludzi i wynikające z tego problemy i niejasności.

Marokańczyków i Europejczyków dzieli wszystko – historia, obyczajowość, stan materialny. Ci pierwsi są ucieleśnieniem niedostatku finansowego i trudu codziennego życia; drudzy – zabawy, nadmiaru, zepsucia. Autor tak steruje narracją, by nie tworzyć wartościowań, jednak one nasuwają się automatycznie. Ludzie Zachodu są zapatrzeni w siebie, patrzą z góry na biednych Afrykańczyków, są pozbawieni skrupułów, a ich moralność zestawiona z prostymi zasadami Marokańczyków staje się pokrętna i zakłamana. Z kolei mentalność „obcych” jest dla nas niezrozumiała, ich poczucie sprawiedliwości bywa przerażające. Oczywiście, łatwiej utożsamić się z ludźmi Zachodu, ale nie da się pozostać obojętnym wobec Marokańczyków. Choć ich kultura budzi obawy, bez wątpienia domaga się szacunku i to podkreśla Osborne.

Niewątpliwą zaletą książki jest wnikliwe spojrzenia autora na ludzi, zarówno tych z własnego kręgu kulturowego, jak i tych z odległych części globu. Oprócz dominującej warstwy antropologiczno-socjologicznej, Osborne stworzył thrillerową konstrukcję, która wywołuje dreszcz emocji, a na ostatnich stronach całkowicie zaskakuje. I to dwa mocne powody, by sięgnąć po „Przebaczenie”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto