Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Antoniego Macierewicza obrona rysowana linią ataków

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Wikimedia Commons
"Mamy do czynienia z zschynchronizowanym działaniem na szkodę społeczeństwa, postępowania karnego i prawdy o dramacie smoleńskim (…) - (Zdjęcia) są przekazywane (komisji Laska) w sposób łamiący prawo, nielegalny" - głosi poseł Macierewicz.

Najlepszą obroną jest atak. To miał powiedzieć Adolf Hitler. I zapewnie powiedział. Jednak po raz pierwszy w historii użył tych słów, słynny pruski teoretyk wojny, generał Carl von Clausewitz (1780-1831). Potem już inni po wielekroć używali i używają tej genialnej myśli w praktyce wojennej i polityce. Zna ją też i nagminnie stosuje historyk i polityk PiS, Antoni Macierewicz. Za zamach smoleński, którego nie było, bo nikt zamachu nie udowodnił, oskarżał i oskarża Donalda Tuska i ministrów. Przypuszczał ataki w stylu: kłamstwo, hańba, spisek, mgła, bomba, wybuch, trotyl, itp.

A, kiedy zespół ekspertów rządowych z dr. Maciejem Laskiem, udowodnili mu jak dokonano fałszerstwa na zdjęciu smoleńskim dla celów zobrazowania zamachu i wybuchu w samolocie Tu-154M, zaprzeczył natychmiast jakoby zdjęcie miało być sfałszowane. I ruszył z atakiem na zdjęcia smoleńskie zespołu rządowego, oskarżając, że one właśnie są fałszywe, bo jak silnie zastrzegł – w samolocie "były przynajmniej trzy eksplozje".

Od dziś twierdzi zaś, poseł PiS, że ma 23 świadków, którzy widzieli lub słyszeli eksplozję samolotu Tu-154M. A nie tak dawno twierdził z ogromną sugestią rzekomej prawdy – są świadkowie, którzy widzieli, że trzy osoby przeżyły zamach na samolot w Smoleńsku.

Wszystkie swoje rzekome prawdy, którymi walczy z rządem, Macierewicz traktuje śmiertelnie poważnie i z nabożną miną i jak święty dogmat, wbija do głowy członkom religii smoleńskiej. Władzom państwowym donosi zaś, na wrogów swoich teorii, aby zajęły się badaniem podejrzanych o – jego zdaniem – popełnienie przestępstwa. Najświeższe doniesienie o popełnieniu przestępstwa dotyczy Naczelnej Prokuratury Wojskowej (NPW) i Inspektoratowi Obrony Narodowej do spraw Bezpieczeństwa Lotów, które Antoni Macierewicz skierował do Prokuratury Generalnej.

Bo - jak uzasadnia poseł Macierewicz, jako szef parlamentarnego zespołu PiS ds. katastrofy smoleńskiej - "mamy do czynienia z zschynchronizowanym działaniem na szkodę społeczeństwa, postępowania karnego i prawdy o dramacie smoleńskim".

Antoni Macierewicz zarzuca obu instytucjom - NPW i Inspektoratowi Obrony Narodowej ds. Bezpieczeństwa Lotów, że w sposób "nielegalny i wybiórczy" przekazują dane z katastrofy smoleńskiej, rządowemu zespołowi Macieja Laska, który zajmuje się katastrofą smoleńską. Szef zespołu PiS oskarża również premiera Donalda Tuska o to, że "w sposób bezprawny" wydał zarządzenia, które zobowiązują organy administracji państwowej do "określonych czynności, do których premier nie ma prawa w tym trybie ich obligować".

Poseł PiS Antoni Macierewicz oświadczył, jak uważa, iż "wszystkie materiały związane z tragedią smoleńską powinny być jawne, poza danymi wrażliwymi". Tymczasem - w jego ocenie - "mamy do czynienia z sytuacją, iż (zdjęcia) są przekazywane (komisji Laska) w sposób łamiący prawo, nielegalny". Jednocześnie poseł dodał w doniesieniu, że "osoby, którym (materiały te) udostępnia publicznie, obnoszą się, że będą następnie te materiały wykorzystywały w sposób selektywny".

I przekonuje Prokuraturę Generalną, że "atakuje się rodziny w ten sposób, że im się wiąże ręce, uniemożliwia dostęp do jakichkolwiek informacji, a równocześnie daje się swojemu opłacanemu propagandyście". Tu Antoni Macierewicz ma na myśli szefa Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, doktora Macieja Laska.

Według "Gazety Wyborczej", Antoni Macierewicz chce postawić premiera Tuska przed Trybunałem Konstytucyjnym. Wyśle w związku z tym do Prokuratora Generalnego wniosek o wszczęcie postępowania w sprawie o przekazanie Maciejowi Laskowi, zdjęć związanych z katastrofą smoleńską, które ten "pokazał opinii publicznej".

Antoni Macierewicz zacytował też Macieja Laska, który w czasie konferencji prasowej, wyjaśniał dziennikarzom, że "publikacja wszystkich zdjęć (ze Smoleńska), bez właściwego i dobrego opisu, może powodować również, że te zdjęcia wprowadzą więcej zamieszania". W ocenie posła PiS Macierewicza, należy rozumieć, że to oznacza, iż Maciej Lasek stwierdził, że będzie "używał zdjęć do celów propagandowych".

Osławiony prof. Jacek Rońda z USA, który wsławił się w Polsce naukowymi rzekomo ekspertyzami w sprawie wychów w Tu-1554M w Smoleńsku – po oświadczeniu, że dotychczas blefował, podał się do dymisji, informując, że rezygnuje z przewodnictwa pisowskiej Konferencji Smoleńskiej 2013. Ciężko doświadczony tymi oświadczeniami, jednego z najbardziej wiarygodnych dotąd autorytetów "smoleńskiej prawdy" w wydaniu PiS, Antoni Macierewicz, stosuje bezpardonową obronę ośmieszonych tez, poprzez atak.

Maciej Lasek zauważył: "Macierewicz chce zatuszować całkowitą kompromitację swojego zespołu". Stąd nieustanne ataki. Pytamy: Czy wobec tego można oczekiwać debaty obu zespołów? Maciej Lasek: debata? - Nie sądzę, by eksperci Macierewicza zmienili zdanie. Oni skutecznie się kompromitowali. Nie wierzę, że osoby, które od ponad dwóch lat próbują naginać rzeczywistość do swoich tez, po dyskusji z nami zmienią zdanie.

Pytany w TVP Info o debatę ekspertów w sprawie katastrofy smoleńskiej, Maciej Lasek stwierdził, że zespół Antoniego Macierewicza liczy 105 osób, i żadna osoba nie jest pilotem, nikt nie był w Smoleńsku, nikt nie analizował rejestratorów parametrów lotu, nie wykonał zdjęć. Ale jednocześnie te osoby twierdzą, że przyczyna wypadku była zupełnie inna, chociaż nie mają na to dowodów - podkreślił dr Lasek. Zaznaczył też, że jego zespół przedstawia dowody, które potwierdzają ich kłamliwe i fałszywe tezy.

Wobec powstałej w ostatnich dniach sytuacji, w której naukowcy zespołu Macierewicza ohydnie skompromitowali się, tak zwanym blefem profesora Rońdy, prezes PAN, prof. Michał Kleiber zawiesił inicjatywę wspólnej debaty naukowej w sprawie smoleńskiej, dwóch zespołów – rządowego i PiS.

Stanisław Cybruch

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto