Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Apel o sprawiedliwość w procesie kirgiskiego obrońcy praw człowieka

Aleksandra Furtak
Aleksandra Furtak
zrzut ekranu z serwisu Central Asia
Według ostatnich ustaleń sądu, 6 września miała zostać wznowiona rozprawa przeciwko Azimjanowi Askarovowi, uzbeckiemu obrońcy praw człowieka, oskarżonemu o udział w czerwcowych walkach etnicznych, do których doszło w południowym Kirgistanie.

Kiedy 10 czerwca tego roku atakiem na uzbecką dzielnicę Czeriomuszki w mieście Osz, rozpoczęły się krwawe starcia między Uzbekami i Kirgizami, szybko rozprzestrzeniające się po całym obwodzie oszyńskim i dżelalabadzkim, Azimjan Askarov przystąpił do filmowania dziejących się mordów i grabieży. Tym zajmuje się na co dzień, jako dyrektor organizacji Vozdukh, która od lat dokumentuje warunki panujące w kirgiskich więzieniach oraz przypadki łamania praw człowieka przez tamtejszych funkcjonariuszy policji i strażników więziennych. Uzbecko-kirgiskie walki toczyły się przez cztery kolejne dni, przynosząc śmierć 893 osobom (według oficjalnych danych kirgiskich władz) i zmuszając do opuszczenia swoich domostw setki tysięcy ludzi.

Do ofiar tych wydarzeń zaliczyć można również Askarova, który 15 czerwca został aresztowany we własnym domu w Bazar-Kurgan, pod zarzutem uczestnictwa w walkach z Kirgizami. Wydaje się, że etniczne zamieszki zostały wykorzystane przez policję, jako pretekst do pozbycia się lidera "niewygodnej" organizacji, monitorującej wszelkie uchybienia w pracy funkcjonariuszy ochrony bezpieczeństwa. Rodzina aresztowanego wyznaje, że dwukrotnie rewidowano jego dom w poszukiwaniu sprzętu filmowego. Ostatecznie Askarov usłyszał osiem zarzutów, m.in.: branie zakładników, nawoływanie do etnicznej nienawiści, organizowanie masowych zamieszek i uczestniczenie w nich, współudział w morderstwie. Zarzuca mu się również branie udziału w atakach na policję dokonywanych przez Uzbeków w Bazar-Kurgan.

Pierwsza rozprawa odbyła się 2 września w Nooken, leżącym w odwodzie dżelalabadzkim, 10 kilometrów od Bazar-Kurgan. Askarov nie przyznał się wówczas do winy. Natomiast niezależni obserwatorzy tego procesu, zaobserwowali niepokojące incydenty, stawiające pod znakiem zapytania jego prawidłowy przebieg i sprawiedliwy wyrok. Obrońca Askarova, Nurbek Toktakunov, od ponad dwóch miesięcy zastraszany jest przez rodziny policjantów, którzy zginęli w czerwcowych walkach. 21 lipca tłum kobiet i mężczyzn otoczył Toktakunova przed wejściem do prokuratury, grożąc mu i jednocześnie żądając ustąpienia z funkcji obrońcy Askarova. Podobne zajścia miały miejsce 2 i 3 sierpnia, podczas spotkania prawnika z władzami miasta.

W czasie procesu w Nooken, na sali rozpraw było wielu funkcjonariuszy policji, zarówno w mundurach, jak i też ubranych po cywilnemu. Stronnicy oskarżonego mieli trudności z dostaniem się do środka, albowiem strażnicy nie wpuszczali ich na salę, pod pretekstem braku miejsc. Te zajęte były w większości przez Kirgizów, kolejny raz wykrzykujących groźby pod adresem Toktakunova i nieprzestrzegających nawoływań sędziego do poszanowania dyscypliny sądu. Pod koniec przesłuchania ktoś rzucił w kierunku oskarżonego szklanką, która rozbiła się przed jego obrońcą. Przed budynkiem sądu doszło do przepychanek pomiędzy stronnikami i przeciwnikami Askarova. Zarówno policja, jak i władze miasta nie reagują na te zajścia, nawet na incydenty mające miejsce w państwowych instytucjach, takich jak prokuratura, czy urząd władz miejskich. Ignorowane są także prośby Toktakunova o przeniesienie rozprawy poza Bazar-Kurgan, sąd uznał, że nie leży to w zakresie jego kompetencji.

Organizacje broniące praw człowieka z Human Rights Watch i Amnesty International na czele, skupiają szczególną uwagę na sprawie Askarova od czasu, gdy udokumentowano ślady jego pobicia. Pierwotna wersja, że dokonali tego strażnicy więzienni został szybko zdementowana przez samego oskarżonego, oficjalnie utrzymującego, że został pobity przez współwięźniów z celi. Wobec rosnących kontrowersji wokół sprawy Askarova organizacje międzynarodowe apelują do kirgiskich władz o zachowanie w jego procesie jawności i sprawiedliwości.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto