Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Arłukowicz o liście leków refundowanych: "Nie ugnę się przed nikim"

Milena Lutomirska
Milena Lutomirska
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Bartosz_Ar%C5%82ukowicz_25.jpg&filetimestamp=20111012214435
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Bartosz_Ar%C5%82ukowicz_25.jpg&filetimestamp=20111012214435 PhilipLaTorre, CC BY-SA 3.0
W odpowiedzi na kontrowersje związane z nową lista leków refundowanych, minister zdrowia - Bartosz Arłukowicz, 29 grudnia zorganizował konferencję prasową.

Nowa lista leków refundowanych, która wejdzie w życie 1 stycznia 2012 roku, została skrytykowana nie tylko przez pacjentów i lekarzy, ale także polityków. Na liście zabrakło wielu ważnych i do tej pory refundowanych lekarstw. Prezes PiS - Jarosław Kaczyński nazwał szukanie oszczędności wśród chorych ludzi skandalicznym i podłym. Arłukowicz – z wykształcenia lekarz pediatra - spokojnie odniósł się do zarzutów.

Czytaj także: Nowa lista leków refundowanych to skandal i podłość. Kaczyński atakuje Arłukowicza

Arłukowicz stwierdził, że od lat w Polsce próbuje się zmienić system polityki lekowej i jest to proces niezwykle trudny, wymagający determinacji i konsekwencji. "Stary skostniały system polityki lekowej będzie bronił się przed zmianami (...) przed postępem i nowoczesnością. (...) Wszyscy który od lat czerpią profity z tego systemu będą go bronili" - powiedział minister.

Najważniejszy jest interes pacjentów podkreślał polityk. Ważne jest to, aby o tym jakimi lekami będą leczeni pacjenci decydowali eksperci a nie koncerny. Chodzi o to aby refundowane leki były skuteczniejsze i było ich więcej, aby wszyscy mieli do nich równy dostęp, a nie tylko ci, których na to stać.

Ustawa wprowadza: porządek w sektorze leków, zasady jasnego dostępu do lekarstw, klarowną politykę koncernów farmaceutycznych, sztywne ceny i możliwość ich negocjacji. "Komplikuje życie tym którzy kreują rynek, a ułatwia tym którzy muszą na nim funkcjonować." - stwierdził Arłukowicz.

Czytaj także: Leki refundowane w 2012 r. Zobacz listę, którą krytykuje Kaczyński

Polityk odniósł się do konkretnych zarzutów, jakoby naliście liczącej 3000 leków
zabrakło podstawowych lekarstw. Uspokajał pacjentów, mówiąc, że refundacja obejmie: 6 różnych pasków do gleukometrów, insulinę, leki zapobiegające zakażeniom po transplantacji, różnego rodzaju leki dla chorych na nowotwory, leki leczące astmę u dzieci, chorobę Parkinsona oraz schizofrenię. Wszystkie mają być dostępne w cenie ryczałtowej 3,20zł.

Istotna informacja dotyczy też pacjentów, którzy nie zdążą wykupić lekarstw ze starych recept przed 1 stycznia. "Recepta nie traci wartości merytorycznej, zostanie zrealizowana według nowego sytemu refundacji", który jak powiedział Arłukowicz jest w sumie 10 proc. tańszy, w stosunku do poprzedniego.

Minister podkreślił, że "Sednem ustawy nie jest szukanie oszczędności. (...) Zawsze jest tak, że ktoś w końcu musi ustąpić i w tym przypadku nie jest to pacjent".
Odniósł się też do zapowiedzi zwołania przez PiS komisji zdrowia - "Może nie zawsze będę miał czas dla pana prezesa Kaczyńskiego. Ale zapraszam go do siebie, abyśmy po rozmawiali faktach".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto