- Wystawa ma charakter współczesny i historyczny, erotyczny i polityczny. Tytuł oznacza sztukę homoerotyczną związaną z pożądaniem i miłością do tej samej płci. Ars Homo Erotica jest zanurzona w tradycji kultury, ale nawiązuje do aktualnej polityki praw mniejszości. Łączy mity i historię sztuki z teraźniejszością i debatami nad kondycją demokracji. Odnosi się do filozofii erotyzmu jako doświadczenia prowadzącego do humanistycznych idei afirmujących radość życia i seksu, nawet w obliczu represji – pisze na stronie Muzeum Narodowego dr Paweł Leszkowicz, kurator wystawy.
Wystawa, choć jeszcze nie otwarta, już poruszyła liczne grona do zabrania głosu w sprawie.
- Dyrektor Piotrowski chce ze świątyni sztuki zrobić wychodek - napisał w interpelacji do sejmu poseł PiS Stanisław Pięta (Interpelacja nr 12370 dnia 19 października 2009). W krótkim czasie dostał odpowiedź od Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Bogdana Zdrojewskiego.
- Przygotowywana wystawa wpisuje się w projekt muzeum jako instytucji krytycznej, podejmującej istotne dla życia publicznego tematy, stymulującej procesy rozwoju społecznego oraz kształtowania demokracji. Muzeum, a zwłaszcza Muzeum Narodowe w Warszawie, jedna z najpoważniejszych w Polsce instytucji kolekcjonerskich i wystawienniczych, ma tu bardzo ważną rolę do spełnienia – odpowiada Zdrojewski w obronie wystawy.(queercafe.pl 16 stycznia 2010)
Z kolei największe kontrowersje w środowisku katolickim, budzi część wystawy zatytułowana "Święty Sebastian". Sekcja ta poświęcona jest największej homoerotycznej ikonie chrześcijaństwa i jej wcieleniom, od renesansowego malarstwa po sztukę wideo. Św. Sebastian, to także nieoficjalny patron gejów na całym świecie - dowiadujemy się z portalu poświęconego tematyce homoseksualnej www.homiki.org.
Stanowisko kościoła w tej sprawie jest jasne. Jak podaje KAI, ekspozycja jest instrumentalnym traktowaniem sztuki dla celów ideologicznych. Planowana wystawa wpisuje się w rzeczywistość polityczną, dla której sztuka jest tylko narzędziem. - To jest bardzo wybiórcze i narzędziowe traktowanie sztuki. Taka wystawa nic nam nie mówi o samej sztuce, natomiast bardzo wiele mówi o określonych wizjach autorów tej wystawy - uważa ks. prof. Janocha, historyk sztuki.
Wysuwane przez ks. Janochę argumenty stoją jednak w opozycji do zamierzeń autorów wystawy, które można przeczytać na stronie Muzeum Narodowego w Warszawie. - Wystawa jest propozycją innego spojrzenia na historię kultury. Dzieła wybrane ze zbiorów Muzeum oraz prace specjalnie zaproszonych artystek i artystów współczesnych ukazują przekrój przez historię kultury – od antyku do współczesności – z punktu widzenia homoerotycznej wyobraźni. Jest to zwrócenie uwagi na odmienny dla cywilizacji zachodniej kanon sztuki i miłości oraz wydobycie go spod heteronormatywnego filtra i tabu. Tylko w ten sposób w wielu epokach prześladowany homoseksualizm mógł być wyrażany. Wystawa jest okazją do przypomnienia podwójnych znaczeń mitologicznych lub biblijnych opowieści - wyjaśnia Paweł Leszkowicz na stronie muzeum.
Nikt jednak nie zaprzecza, że wybór miejsca na organizację wystawy nie jest przypadkowy. - W Polsce spór o prawa mniejszości seksualnych jest bardzo ważny, ponieważ, mimo że wyszliśmy już z totalitaryzmu, do dziś borykamy się z brakiem równouprawnienia tych mniejszości – stwierdził w listopadzie zeszłego roku prof.Piotrowski w rozmowie z
Magdaleną Duchnowskiej, dziennikarką Wiadomości24.
Mimo licznych protestów, wystawa zostanie otwarta zgodnie z planem. Organizatorzy oraz artyści zapraszają na liczne panele dyskusyjne, które będą organizowane w czasie trwania ekspozycji. Pierwszy odbędzie się w dniu otwarcia o godz. 12, w sali kinowej muzeum.
Wstęp wolny.
Pełny program dostępny jest na stronie panele dyskusyjne - program
Źródła:
Janusz Boguszewski "Jak wierzyć" 19 stycznia 2008
Gazeta Wyborcza 08 czerwca 2010
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?