Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bałaganu z ustawą refundacyjną ciag dalszy. Będzie protest?

Tadeusz Kowalski
Tadeusz Kowalski
Philip La Torre/wikimedia/CC-BY-SA
Wchodzi w życie nowelizacja ustawy refundacyjnej, a obiecanych przez resort zdrowia rozporządzeń ciągle nie ma. Lekarze i aptekarze czują się oszukani. Od 1 marca ma też obowiązywać nowa lista leków. Tymczasem wiceminister Włodarczyk ma zostać odwołany, a dwóch kolejnych zamierza złożyć dymisję. Lekarze i aptekarze nie wykluczają kolejnych protestów.

W dalszym ciągu nie wiadomo jak ma wyglądać prawidłowo wypełniona recepta i kto będzie odpowiadał za błędy. Obiecane przez ministra Arłukowicza zmiany miały być wprowadzone w formie rozporządzeń, ale tych ciągle nie ma i nie wiadomo kiedy będą. Ministerstwo twierdzi, że trwają intensywne prace i że najważniejsza jest jakość prawa, ale lekarze i aptekarze czują się znów oszukani.

Lekarze w dalszym ciagu nie wiedzą, czy będą musieli wpisywać na receptach poziom odpłatności. Chcą też kolejnych zmian np. zwolnienia z odpowiedzialności za wypisanie recepty osobie bez ubezpieczenia świadczeniobiorców czyli przychodnie. Aptekarze z kolei czekają na przepisy o abolicji za realizację recept w styczniu.

Od wprowadzenia tych zmian obie grupy uzależniają dalsze postępowanie i nie wykluczają kolejnych protestów. Lekarze planują zaskarżenie Trybunału Konstytucyjnego rozporządzeń o umowach z NFZ. Chcą też zwrócić się do Rzecznika Praw Obywatelskich, by ten zaskarżył przepisy o wskazaniach. Według ustawy refundacyjnej lekarze mogą ordynować leki tylko na te choroby, na które zarejestrował je producent. Chcą, by o stosowaniu konkretnego leku decydowały wskazania medyczne, informuje rmf24.pl.

Od 1 marca ma obowiązywać nowa lista leków refundowanych. Negocjacje w tej sprawie ciągle trwają i wszystko wskazuje na to, że powtórzy się sytuacja z początku roku. Jeśli lista zostanie opublikowana w ostatnej chwili, czeka nas kolejny chaos.

Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, iż ma zostać zdymisjonowany Andrzej Włodarczyk, wiceminister odpowiedzialny za refundację. A może się okazać, że Bartosz Arłukowicz pozostanie sam na "placu boju". Nieoficjalne informacje "Gazety Wyborczej, o których informuje serwis interia.pl mówią, że chcą odejść kolejni dwaj kluczowi wiceministrowie: Jakub Szulc, odpowiedzialny za finanse i Marek Haber, odpowiedzialny za organizację ochrony zdrowia.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto