Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Banksy to street art. Street art to Banksy

Redakcja
http://www.banksy.pl/
Prawdziwego imienia nie zna nikt. Przynajmniej oficjalnie. Według gazety "The Guardian" Banksy to Robert Banks, według "The Mail on Sunday" Robin Gunningham. Prawdą jest, że Banksy to prawdziwa legenda graffiti i street art.

Inne źródła podają, że to brytyjski artysta urodzony w 1974 roku niedaleko Bristolu w Anglii. Czy tak jest? Nie wiadomo. Pewne jest tylko to, że jego prace najczęściej pojawiają się na ulicach Londynu. I na całym świecie.

Banksy to sztuka sama w sobie. Zaczynał od prostego graffiti. Szybko przerzucił się na graffiti szablonowe. Zaczęło się od tego, że gdy malował swoje dzieło na jednym z pociągów pojawiła się policja kolejowa. To zmusiło go do schowania się pod wagonem. Przez kilka godzin wpatrywał się w namalowany szablonem numer pociągu. Zaadoptował ten pomysł szablonu do swoich prac.

Jego pomysły nie są jednak szablonowe. Z reguły dzieła niosą przekaz antykapitalistyczny, pacyfistyczny i pełen humoru. Maluje to, co widzi, ale szczególnie upodobał sobie policjantów, żołnierzy, dzieci i zwierzęta. Tu szczególnie celuje w szczurach. Powodzeniem cieszą się te tworzone w Australii.

Jeśli mieszkasz w mieście, wszędzie napotykasz znaki, które mówią ci, co masz robić, i billboardy, które próbują ci coś sprzedać. Zawsze wydawało mi się, że mam prawo próbować na to jakoś odpowiedzieć. Że miasto nie powinno być jednostronną rozmową. Nie rozumiałem też nigdy, dlaczego mam ograniczać się do ścian. Zacząłem, więc niszczyć pomniki, parki… Samo się to nakręcało. Wpadłem na pomysł malowania graffiti na obrazach olejnych, a nie na ścianach. Byłem święcie przekonany, że to genialny pomysł, na który nikt wcześniej nie wpadł-mówi Banksy

Znany jest również z vlepek (patrol dzielnicowy) oraz niezwykle efektownej rzeźby szczurów, jak i zamordowanej budki telefonicznej. Banksy zniekształca rzeczywistość nawet na obrazach takich sław jak Monet, w którym to umiejscowił elementy kojarzące się z urbanizacją ziemi, takie jak odpadki czy wózek na zakupy zanurzony w wodzie.

Niektóre z jego dzieł w znanych domach aukcyjnych osiągają kwoty ponad 280 000 funtów! Banksy jest uważany za autora wielu prac. W ZOO w Londynie wspiął się na klatkę pingwinów i z liter ponad dwumetrowych stworzył napis We're bored of fish (ang. Mamy już dość ryb).

Kilka zmienionych swoich obrazów zamieścił w 2005 roku w takich muzeach, jak Museum of Modern Art, Metropolitan Museum of Art, Brooklyn Museum i American Museum of Natural History w Nowym Jorku. W Muzeum Historii Naturalnej umieścił swój eksponat o nazwie Banksus Militus Ratus, który przedstawiał wypchanego szczura przebranego za grafficarza, z puszką farby w ręce użytą do napisania Our time will come (pol. Nasz czas nadejdzie).

W maju 2005 roku, imitując prymitywne malarstwo jaskiniowe, Banksy umieścił swój rysunek, przedstawiający człowieka pchającego wózek z zakupami, w Muzeum Brytyjskim. Władze muzeum, po zauważeniu dzieła, postanowiły dodać je do swojej kolekcji eksponatów. W Bristol Museum wisi kilkadziesiąt jego prac:Museum Bristol

W 2010 roku Banksy nakręcił film pt. Wyjście przez sklep z pamiątkami, który otrzymał nominację do Oscara.
Chociaż Banksy uważa sam siebie za artystę, który wyłamuje się spod schematu kapitalizmu to jednak tworząc np. dla Greenpeace obraz i żądając za niego 25 tysięcy funtów, jest traktowany przez niektórych, jako osoba, która poddała się trybikom kapitalizmu.

Inni, jak Peter Gibson, przedstawiciel organizacji Keep Britain Tidy, która dba o czystość na Wyspach uważają, że te prace to zwykły wandalizm. Od tego typu rzeczy są Muzea, nie ściany twierdzi ruch KBT.

Jednak to, co stanowi o magnesie i magnetyzmie twórcy i jego prac to aura tajemniczości oraz poziom wykonywanych prac. Banksy to obiekt kultu dla wielu grafficiarzy na całym świecie. Jego prace stały się na tyle rozpoznawalne, że dzisiaj mówi się, że sztuka street art to Banksy-Banksy to street art.

Polska strona Banksy: http://www.banksy.pl/

Za inspirację do napisania tekstu dziękuję Grzegorzowi H., prawdopodobnie jednemu z najlepszych grafików z jakimi miałem przyjemność pracować.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto