Bea Emsbach urodziła sie we Frankfurcie nad Menem w 1965 roku. Związana jest z tym miastem do dnia dzisiejszego, gdzie pracuje twórczo. W latach 1991 do 1998 studiowała w College of Design w Offenbach koło Frankfurtu nad Menem. Ciekawostką jest, że podczas studiów odbywała praktykę wymienną w Polsce na Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie. Zdobyła już wiele prestiżowych nagród w Niemczech oraz odbyła kilka pobytów stypendialnych we Włoszech, Korei, Austrii oraz w Niemczech. Prace swoje wystawiała w wielu znanych galeriach Europy w Szwecji, Szwajcarii, Austrii, Francji, Hiszpanii, Holandii i naturalnie w Niemczech. Rysunki jej są charakterystyczne, rozpoznawalne na pierwszy rzut oka - czerwony tusz i ludzkie postaci wyrażające paranaukowe przesłanie.
Dla większości ludzi sztuka wiąże się z tradycyjnym malarstwem, rysunkiem i innymi estetycznymi formami wyrazu. Bea Emsbach jest tego przeciwnością, prace jej - to rysunki wykonane charakterystycznym czerwonym tuszem i tradycyjnym tłokowym wiecznym piórem. Ten czerwony tusz symboluje krew, która jest symbolem życia organizmów i łączy wszystkie energie życiowe. Postaci ludzkie często są bez włosów i mają posępny wyraz twarzy. Odwołuje się do naszego myślenia symbolicznego, myślenia określonym kodem. Jest to język niewerbalny, zrozumiały dla tych, którzy chcą rozumieć ten kod, dla tych którzy widzą w obrazach odbicie jej filozofii pojmowania świata.
Zanim Bea Emsbach rozpoczęła studia artystyczne, interesowała sie biologią, a właściwie genetyką molekularną. Jednak zamiłowanie do rysunku przeważyło w wyborze studiów.
Obrazy jej przedstawiają podobne procesy jakie występują w procesach genetycznych. Wizualnie jej prace przywodzą na myśl rysunki naukowych współczesnych badań w ten sposób łącząc jakby świat Renesansu z obrazami świata science fiction. Bea Emsbach umiejscawia swoją sztukę w nieznanym i niedostępnym świecie dla przeciętnego odbiorcy. Wydarzenia w podświadomości przenoszą nas właśnie w ten świat, dziwności, a zarazem naturalności form wyrazu. Oglądanie tych prac budzi zastanowienie nad tym, co egzystuje na co dzień, ale czego czasem nie jesteśmy w stanie dostrzec. Na rysunkach widzimy systemy rurek, wewnętrzne kanały życia, tętnic i żył, nerwów i włókien mięśniowych, wszystko to, co transportuje energię, siłę, pokarm, krew.
Wszystko dzieje sie w zasięgu człowieka, bo człowiek i jego egzystencja to główny temat działalności twórczej artystki. Wystawa budzi refleksje, stawia wiele pytań o potrzebie odnowienia ludzkości poprzez powrót do natury i symbiozę ze środowiskiem.
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?