Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Berkut na ulicach Warszawy?

Rafał Kawalec
Rafał Kawalec
Bundespolizei przed demonstracją
Bundespolizei przed demonstracją agfreiburg
29 stycznia Senat będzie rozpatrywał tzw. "ustawę o bratniej pomocy". Czy to oznacza, że Polskie demonstracje będzie pacyfikował Berkut?

W sierpniu 1968 roku, działacze Stalinowskiego skrzydła KPCz, Vasyl Bilak, Oldřich Švestka, Drahomír Kolder, Alois Indra i Antonin Kapka wystosowali do Moskwy list z prośbą o interwencję w Czechosłowacji. List ten oficjalnie stał się pretekstem do „Operacji Dunaj”, za którą Czesi i Słowacy (nie do końca słusznie) do dziś mają żal do Polaków. A wielu Polaków widzi podobne zagrożenie dziś, bo choć nie mamy „Warszawskiej wiosny”, to 29 stycznia Senat RP najprawdopodobniej przyjmie tzw. „ustawę o bratniej pomocy”

Nawet jeżeli założymy brak złej woli rządu Tuska, warto ocenić efekt finalny pod względem technicznym. Wyobraźmy sobie, że władzę w Polsce przejęła jakaś nieokreślona populistyczna partia która sobie nie radzi. Ludzie wychodzą na ulicę, zaczyna się „Warszawska Wiosna” a Polscy policjanci nie chcą ich bić. Jakie uprawnienia i komu daje „ustawa o udziale zagranicznych funkcjonariuszy lub pracowników we wspólnych operacjach lub wspólnych działaniach ratowniczych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej”

Pierwsze pytanie brzmi, czy w ogóle demonstracja jest powodem, który pozwoli na zaproszenie funkcjonariuszy z krajów obcych?. Otóż przykładem „wspólnych działań” wg ustawy są między innymi wspólne operacje „w związku ze zgromadzeniami”. Dlatego prawnie nie ma przeszkód by w razie demonstracji w Warszawie wystąpić z prośbą o przysłanie doświadczonych policjantów Greckich.
Drugie pytanie brzmi kto ma prawo ich wezwać? Tu już zależy od sytuacji. Np. Komendant Główny Policji, może samodzielnie zaprosić do 200 funkcjonariuszy na okres do 90 dni. Jeżeli operacja miałaby trwać dłużej a funkcjonariuszy miałoby być więcej, musi on wystąpić z wnioskiem do Ministra Spraw Wewnętrznych, którego już żadne ograniczenia nie zobowiązują.

Trzecie pytanie, co mogą tacy funkcjonariusze? Otóż przywożą oni własną broń palną, której mogą używać na takich samych prawach jak Polska Policja. Problem w tym, że nie zawsze jest czas, by takich funkcjonariuszy przeszkolić. Dlatego ustawa przewiduje, że w uzasadnionych przypadkach mają oni otrzymać po prostu wyciąg z przepisów prawnych po angielsku (lub w innym umówionym języku) . Innymi słowy np. francuski policjant z braku czasu może otrzymać dokument napisany po Angielsku, który niekoniecznie rozumie. Co gorsza w ustawie nie ma ani słowa o odpowiedzialności takiego funkcjonariusza. Dopiero Biuro Legislacyjne wystąpiło do Senatu RP z wnioskiem, by odpowiadał solidarnie Skarb Państwa ze sprawcą.

Dlatego nasz hipotetyczny populistyczny nieudolny rząd otrzymuje wszelkie środki, by gasić wszelkie „Warszawskie Wiosny”, przy użyciu policji dowolnego państwa UE. Wystarczy tylko, by rząd dowolnego państwa UE sympatyzował z naszym i zgadzał się na wysłanie swoich najlepszych oddziałów do pacyfikacji Polskich strajków. Co więcej zagranicznym funkcjonariuszom o wiele łatwiej będzie tłumaczyć się brakiem znajomości Polskich przepisów, o ile ktokolwiek będzie w stanie choćby spróbować pociągnąć ich do odpowiedzialności.
Osobnym problemem jest to, czy aby na pewno mówimy tu wyłącznie o policjantach Unijnych. Ustawa mówi o udziale „zagranicznych funkcjonariuszy lub pracowników państw członkowskich Unii Europejskiej”. Czy zatem funkcjonariusz musi być "unijny"? Uzasadnienie podaje wprost: „Celem ustawy jest także umożliwienie funkcjonariuszom lub pracownikom państw członkowskich Unii Europejskiej i innych państw stosujących dorobek Schengen oraz państw trzecich udziału we wspólnych operacjach na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.” Zatem teoretycznie jest możliwe, że zamiast funkcjonariuszy Niemieckich, do Polskich demonstrantów w Warszawie będą strzelać Berkutowcy z OMONowcami. A to się nawet satyrykom nie śniło.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto