Bez papierosa - dzień zero. Przed nami czas walki z głodem

Na początek gratulacje! Jeśli dziś nie zapaliłeś papierosa, masz za sobą co najmniej kilka godzin czystego powietrza i silnej woli. Teraz ważne jest, aby wytrzymać ten najgorszy czas - pierwsze kilka dni, kiedy najbardziej odczuwalne będą fizyczne objawy uzależnienia od nikotyny.

Kaszel, katar, senność, ból glowy, wzmożone wydzielanie śliny, uczucie przygnębienia i zmęczenia, rozdrażnienie - to najczęstsze objawy pierwszej fazy odzwyczajania organizmu od nikotyny. Część z nich zniknie dość szybko - jak ból głowy czy senność. Inne mogą utrzymywać się przez wiele tygodni - jak kaszel czy przygnębienie. O objawach możecie przeczytać także tutaj

Jak sobie radzić, gdy najdzie cię ochota na papierosa?

Przede wszystkim nie pozwól sobie na mechaniczne, nieświadome sięgnięcie po papierosa. Nie miej papierosów pod ręką (choć powinieneś mieć kilka w domu, ale o tym za chwilę). Nie trzymaj otwartej paczki pod ręką, nie zapomnij także wyczyścić i schować popielniczek, zapalniczek i wszelkich akcesoriów.

Gdy najdzie cię nikotynowy głód, najpierw zastanów się, na ile silna jest potrzeba zapalenia - powiedzmy w skali 1 - 10, gdzie 1 to bardzo słabiutko. Często już samo uświadomienie sobie, że "masz chęć" zapalić, a tak naprawdę nie musisz, pozwala uśmiechnąć się w duchu - bo przecież już nie palisz - wiedząc, że to ostatnie podrygi umierającego nałogu.
Jeśli jednak chęć zapalenia jest silna lub bardzo silna, wypróbuj jeden z poniższych sposobów:
- powoli i dokładnie umyj zęby
- wrzuć do skarbonki równowartość paczki papierosów, które najbardziej lubisz (uwaga, systematyczne wrzucanie przepalanych wcześniej pieniędzy do skarbonki bardzo wzmacnia motywację!)
- wypij szklankę wody lub kwaśnego soku
- wyjdź przed dom i przebiegnij się kawałek, bardzo szybko (jeśli pada, możesz zrobić kilka szybkich pompek lub przysiadów)
- zacznij coś czytać lub zajmij umysł czymkolwiek innym (np. napisz tekst do wiadomosci24.pl)
- weź gorącą, aromatyczną kąpiel (chyba, że paliłeś w wannie)
- włącz głośno swoją ulubioną piosenkę i zacznij śpiewać, parodiując przed lustrem wokalistę
- zadzwoń do kogoś znajomego (ale nie rozmawiaj o paleniu!)
- wymyśl własny sposób - ważne, aby była to czynność, która trochę cię zmęczy, nie kojarzy się z papierosem i jest przyjemna (czekamy oczywiście na listę twoich sposobów!)

Jeśli potrzeba zapalenia jest skrajnie silna, popatrz na zegarek i powiedz sobie - OK, jeśli mi nie przejdzie, zapalę za 30 minut. To bardzo skuteczny sposób, ponieważ potrzeba zapalenia papierosa zmienia się praktycznie z każdą minutą od pozbawienia się nikotyny. Uwaga, jeśli po 30 minutach znów bardzo chcesz zapalić, daj sobie kolejne 30 minut. Jeśli dany dzień jest dla ciebie wyjątkowo trudny do zniesienia, pomyśl, że rzucasz tylko na dziś, a jutro zdecydujesz od nowa czy palić dalej, czy nie.

(Tutaj wracam do trzymania papierosów w domu. Część palaczy łatwiej znosi kilka pierwszych dni z poczuciem, że mogą zapalić w każdej chwili. To te osoby, do których przemawia idea zapalenia za 30 minut, "w razie jakby co". Paradoksalnie część osób rzuca o wiele łatwiej, jeśli wiedzą, że w każdej chwili mogą wrócić do palenia. Pomaga to wytrzymać typowe dla nałogów myślenie, że rzucając dany środek pozbawiamy się czegoś ważnego i dobrego dla naszego życia.)

Przez pierwsze, najtrudniejsze dni, unikaj rozmawiania o paleniu i twoim samopoczuciu związanym z rzucaniem nałogu - wywołuje to niepotrzebne myślenie na temat papierosa. Poproś bliskich, aby od razu traktowali cię jak kogoś, kto nigdy nie palił.

Jak radzić sobie z objawami?

Przede wszystkim nie przejmować się! Kaszel jest znakiem, że wszystko w układzie oddechowym wraca do równowagi. Może się nasilić szczególnie po kilku dniach, podobnie jak ból gardła czy chrypka, aby potem minąć na zawsze.

Senność można znieść - jeśli nie musisz iść do pracy lub szkoły, śpij ile wlezie. Przez sen nie będzie się chciało palić, a po przebudzeniu poczujesz się lepiej. Jeśli senność dopada cię w chwilach pracy, wypij kawę lub herbatę, zrób kilka przysiadów, zmocz łokcie w zimnej wodzie, zrób kilka głupich min do lustra.

Ból głowy można zlikwidować najprościej - tabletką. Możesz spróbować także innych sposobów - natrzyj skronie ziołami, pomasuj głowę, weź ciepłą kąpiel, połóż się na chwilę lub przytul do kogoś bliskiego.

Najskuteczniejsze do walki z psychicznymi objawami odstawienia są wszelkie aktywności fizyczne. Siłownie, biegi, basen, taniec czy aerobic są jak najbardziej wskazane, ponieważ udowodniono, że regularny wysiłek fizyczny znacząco poprawia samopoczucie i jakość życia. Wysiłek przyda się zresztą także na później, gdy pierwsze objawy miną, ale w zamian zaczniemy przybierać na wadze.

Wszystkich palaczy zachęcam do przyłączenia się do nas - na przykład od jutra. Tych, którzy rzucili razem ze mną (a przypominam, że zadeklarowało się trzech Tomków!) zapraszam do napisania o swojej walce i sposobach na pokonanie papierosów.