Wielka szkoda, ponieważ to właśnie opony stanowią o połączeniu samochodu z nawierzchnią drogi.
I jest to połączenie niezwykłe, bo grubości zaledwie kartki papieru. Efekt tych zaniedbań można szybko odczuć nie tylko na swoim portfelu, ale także i na zdrowiu.
W imprezach z cyklu Bridgestone Road Show zorganizowanych w tym roku w największych polskich miastach, kierowcy mieli możliwość skontrolowania ogumienia w swoich pojazdach. W ciągu sześciu edycji imprezy sprawdzono ponad 5300 opon. Okazało się, że ponad dwa tysiące opon miało zbyt niskie ciśnienie, niski bieżnik odnotowano w blisko tysiącu opon, natomiast aż 141 zakwalifikowano do natychmiastowej wymiany.
Jak wydłużyć czas eksploatacji opon?
Dlaczego oponom należy się odrobina uwagi, troski i staranności w eksploatacji? Ponieważ jazda na oponach o zbyt niskim ciśnieniu, nie mówiąc już o zużytym bieżniku, to nie tylko gorsze prowadzenie auta, mniejsza stabilność czy w końcu wydłużona droga hamowania. Opony zaniedbane silnie zwiększają ryzyko wypadku! Wystarczy odrobina dbałości o opony w postaci regularnej kontroli ciśnienia powietrza w ogumieniu, ostrożne najeżdżanie na krawężniki, unikanie zbyt brutalnego traktowania i to tylko tyle. Bez tych podstawowych zasad nie można liczyć na długą, bezproblemową i co za tym idzie, bezpieczną eksploatację. Kto z kierowców o tych zasadach nie pamięta, ten naraża się niepotrzebnie na spore wydatki i częstsze wymiany opon.
Nowe czy używane?
Zakup opon używanych z niewiadomego źródła to wyczyn na miarę japońskiego kamikaze. Niby są tańsze, ale czy na pewno? W ten sposób można kupić egzemplarze wadliwe, które dopiero po napompowaniu uwydatnią wszystkie defekty. Wadliwa opona to z reguły przyczyna niebezpiecznej sytuacji, co w następstwie może doprowadzić do wypadku. Stare opony mogą być również podatne na pęknięcia i rozerwania, a to przy wyższych prędkościach może zakończyć się tragicznie. I cóż z tego, ze bieżnik jest wysoki, skoro opona jest leciwa? Opony starzeją się nawet wtedy, gdy nie są wcale lub są mało używane. Pierwszymi takimi oznakami są z reguły pęknięcia gumy i bieżnika, którym towarzyszą czasem wybrzuszenia. Co cztery, pięć lat zaleca się więc gruntowną kontrolę i rozważenie wymiany na nowe ogumienie. Wielu kierowców zapomina o jeszcze jednym istotnym fakcie, żeby rozmiar opony oraz indeks prędkości był dostosowany do naszego samochodu. W końcu producent nie określił tych parametrów dla zabawy, tylko dla naszego bezpieczeństwa. Wniosek nasuwa się jeden - na nowych i odpowiednio dobranych oponach możemy jechać bezpiecznie. Z opon starych robimy rabatki i sadzimy kwiatki.
Ciśnienie powietrza, a co to takiego?
Zastosowanie się do kilku sprawdzonych zasad z pewnością zminimalizuje ryzyko zrobienia sobie i innym krzywdy na drodze. Zminimalizuje, bo nic tak naprawdę nie zastąpi zdrowo rozsądkowego podejścia do tematu. Kto z kierowców pamięta o takiej rzeczy jak ciśnienie powietrza w oponie? Jeżeli ciśnienie powietrza w oponie jest zbyt niskie, to w trakcie jazdy opona znacznie się zdeformuje, co w konsekwencji prowadzi do wzrostu jej temperatury. Skutkiem będzie nie tylko znaczne zużycia paliwa, ale i pogorszenie właściwości jezdnych auta. Przy takiej eksploatacji opona w szybkim tempie zaczyna się rozsypywać. No to może podnieść ciśnienie i to załatwi sprawę? Znów niedobrze. Jeżeli zwiększymy ciśnienie, owszem możemy obniżyć spalanie, ale zmniejszymy przyczepność auta i odbije się to na komforcie jazdy. Wniosek jest zatem prosty. Zbyt wysokie, jak i zbyt niskie ciśnienie nie wydłuży żywotności i trwałości ogumienia. Jedynie utrzymywanie parametrów zgodnych z zaleceniami producenta auta gwarantuje bezpieczną jazdę. Kierowca, powinien bez problemu zauważyć, że ciśnienie powietrza w oponach jest niewłaściwe. Towarzyszą bowiem temu zwykle objawy dość łatwe do wychwycenia. Auto gwałtownie zarzuca tyłem w trakcie pokonywania zakrętów, podczas zmiany pasa ruchu samochód zachowuje się niespokojnie, czasem zbyt opornie wchodzi w zakręty albo ma problem z utrzymaniem kierunku jazdy na wprost.
Jak długo użytkować opony?
Standardowo koniec życia opony następuje z reguły, gdy osiąga ona zużycie bieżnika sięgające limitu określonego odpowiednimi przepisami czyli 1,6 mm. Nowoczesne opony wytrzymają nawet i dziesięć lat. Jednakże podczas użytkowania pojazdu, opony stopniowo ulegają procesom starzenia zależnie od warunków w jakich są użytkowane. Zasadniczy wpływ mają tutaj temperatura, ciśnienie, obciążenie, montaż/demontaż, przechowywanie i wiele innych. Z tego względu wielu specjalistów zaleca coroczną kontrolę stanu opon. Dobry specjalista zapyta nas o warunki użytkowania opon, ich obciążenie, prędkość, zmiany ciśnienia, stan dróg, uderzenia i inne uszkodzenia. Dobry specjalista nie zapomni również o kole zapasowym, które jest nieużywane, ale starzeje się w zupełnie innych i trudnych warunkach.
Czy to już wszystko, by bezpiecznie podróżować?
Otóż, niestety nie. W telegraficznym skrócie należy jeszcze wspomnieć o kilku rzeczach. Na kołach jednej osi muszą znajdować się opony jednakowej konstrukcji oraz o jednakowej rzeźbie bieżnika. Najlepiej, by opony pochodziły od tego samego producenta i tej samej partii, u innych producentów, będzie trudno znaleźć podobny typ bieżnika. Gdy musisz zmienić opony, a fundusze pozwalają na zakup jedynie dwóch, zakładaj je na tylną oś. Regularnie sprawdzaj głębokość tzw. rzeźby bieżnika. Opony mają na bokach wskaźniki kontrolne, które wyraźnie informują o ich zużyciu. Ciśnienie powietrza w oponie podczas eksploatacji pojazdu powinno być sprawdzane „na zimno”. Takiej kontroli powinno się dokonywać regularnie co dwa tygodnie. Zawsze i szczególnie wnikliwie przed dłuższymi podróżami sprawdzaj stan opon.
Czy jest powód, by stosować i powtarzać jak mantrę powyższe zalecenia? Odpowiedź wydaje się oczywista. Taki powód jest tylko jeden i aż jeden, tym powodem jest nasze bezpieczeństwo.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?