Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Biathlonowy Puchar Świata: siódme miejsce Polek

Redakcja
Reprezentantki Szwecji wygrały rozgrywany w czwartek w Oberhofie bieg rozstawny na dystansie 4x5 km. Drugie miejsce zajęły Francuzki, trzecia była ekipa Białorusi.

Tak jak wczoraj, w Oberhofie było mglisto i wietrznie, co utrudniało celne strzelanie. Najlepiej poradziły sobie Szwedki biegnące w składzie Jenny Jonsson, Anna Carin Zidek, Anna Maria Nilsson i Helena Ekholm, które miały tylko jedną karną rundę i osiem dobieranych nabojów.

Na drugim miejscu, ze stratą pięćdziesięciu dwóch sekund uplasowały się, przez chwilę prowadzące Francuzki (Anais Bescond, Marie Dorin, Pauline Macabies, Marie Laure Brunet), które za sprawą Pauline Macabies zaliczyły trzy karne rundy (ale dobierały tylko dziewięć razy), co pogrzebało ich szanse na zwycięstwo. Nie obyło się też bez kłopotów w strefie zmian, gdzie wywrotkę zaliczyły Macabies i Brunet.

Trzecie były Białorusinki (Nadieżda Skardino, Daria Domraczewa, Nadzieja Pisariewa i Ludmiła Kalinczik), które dobierały aż trzynaście razy, ale karną rundę biegała tylko Skardino. Pomimo półtoraminutowej straty do zwycięskich Szwedek Białorusinki były zachwycone swoim trzecim miejscem. Na czwartym miejscu przybiegły Ukrainki, którym występ zawaliła Valj Semerenko, biegając aż pięć karnych rund.

Na piątym miejscu rywalizację ukończyły Rosjanki, które zaliczyły aż osiem karnych rund i szesnaście razy dobierały, szóste miejsce zajęły Niemki (Kathrin Hitzer, Magdalena Neuner, Tina Bachmann, Andrea Henkel), biegając aż dziewięć karnych rund i dobierając pociski siedemnaście razy.

Polki w składzie Paulina Bobak, Magdalena Gwizdoń, Monika Hojnisz i Agnieszka Cyl zajęły dobre siódme miejsce, tracąc do Szwedek ponad trzy i pół minuty. Paulina Bobak zaliczyła co prawda jedną karną rundę, ale nasze pozostałe zawodniczki strzelały już celnie, w sumie dobierając tylko dziesięć razy. Monika Hojnisz wyprowadziła naszą sztafetę na siódme miejsce, Agnieszka Cyl po drugim strzelaniu miała szansę nawet na piąte miejsce, ale na trasie nie dała rady dogonić Natalii Gusiewej, a Polkę wyprzedziła też Andrea Henkel.

Tuż za reprezentacją Polski uplasowały się Norweżki, dziewiąte były Włoszki, a dziesiąte Czeszki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto