"Biblioteka na Plaży". Książki, z których sypie się piasek

- Nie trzeba mieć karty bibliotecznej, ani zostawiać dokumentu. Należy jednak po przeczytaniu odłożyć książkę na miejsce. Nie ma wymogu, by książki trafiły z powrotem na półkę tego samego dnia, można spokojnie dokończyć czytanie - wytłumaczyła mi Paulina Giemza z Działu Marektingu i Public Relations z Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gdańsku.

Półki z książkami znajdują się na ośmiu plażach strzeżonych w Jelitkowie, Brzeźnie, Stogach, Sobieszewie i dzielnicy Orle. Obecnie można wypożyczyć około 1000 pozycji, które pochodzą ze zbiorów zapasowych WiMBP. Przede wszystkim są to powieści, ale nie brakuje biografii, poezji czy książek dla dzieci i młodzieży. - Staraliśmy się dobrać je tak, żeby każdy mógł znaleźć coś dla siebie - zapewniła mnie pani Giemza.

- „Biblioteki na Plażach” to kolejny, po bibliotekach w tramwajach, pomysł na promowanie i zwiększanie czytelnictwa w Gdańsku - Książki w tramwajach, które miały umilić jazdę komunikacją miejską, bardzo szybko znikły. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który jest pomysłodawcą akcji oraz nadzoruje plażowe biblioteczki, zapewnia, że nie zauważył, aby książki nie wracały na swoje miejsce.