Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

BiS czyli Biznes i Sztuka

Redakcja
Dla wszystkich gra Salonowa Orkiestra Zdrojowa. Fot. Krzysztof Krzak
Dla wszystkich gra Salonowa Orkiestra Zdrojowa. Fot. Krzysztof Krzak Krzysztof Krzak
Nie od dziś wiadomo, że sztuka potrzebuje mecenasów. Tak było w naszym kraju i na świecie przez wieki. Tak jest i dzisiaj. Zwłaszcza sztuka przez wielkie S - niekomercyjna, potrzebuje wsparcia finansowego, o czym z całą pewnością wiedzą doskonale organizatorzy XVI Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego im. Krystyny Jamroz w Busku-Zdroju.

O festiwal troszczą się władze regionu świętokrzyskiego z wojewodą, Bożentyną Pałką-Korubą na czele, Marszałkiem Województwa Świętokrzyskiego Adamem Jarubasem, Starostą Buskim Jerzym Kolarzem, Burmistrzem Miasta i Gminy Busko-Zdrój, Piotrem Wąsowiczem, władzami sąsiednich gmin: Pińczów, Wiślica, Staszów, Ożarów. W tym roku "dostrzegł" buski festiwal także Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Bogdan Zdrojewski.

Jednakże podmiotów, dzięki którym XVI edycja festiwalu w Busku-Zdroju ma wyjątkowy charakter jest dużo, dużo więcej. Wśród nich jest wiele firm prywatnych. Mecenasem i Złotym Sponsorem Festiwalu jest Grupa PSB Polskie Składy Budowlane. Jej prezes, Mirosław Lubarski, w wywiadzie dla gazety festiwalowej (specjalny dodatek "Rzeczypospolitej") powiedział: - Mamy doświadczenie marketingowe i od paru lat zaangażowaliśmy się we wsparcie finansowe i organizacyjne Międzynarodowego Festiwalu im. Krystyny Jamroz w Busku. Doradzamy, jak rozwinąć skrzydła festiwalu. (...) Pan dyrektor Artur Jaroń swietnie sobie radzi z nawiązywaniem artystycznych kontaktów, a my mamy świadomość, że bez wsparcia finansowego trudno ściągnąć naprawdę wielkie artystyczne sławy.

To pewnie dzięki wsparciu PSB, PGE Zakłady Energetyczne Okręgu Radomsko-Kieleckiego, Zakładom SAS, Hydrogeotechnice, Fartowi, Trzuskawicy, Unimaxowi, Uzdrowisku Busko, Lotto, PSS Społem i wielu innym mógł do Buska przyjechać na niepowtarzalny koncert Nigel Kennedy, a także Hanna Banaszak, Konstanty Andrzej Kulka, Teatr Muzyczny z Kaliningradu, Piotr Paleczny, Alicja Węgorzewska - Whiskerd, Michel Bourdoncle, Pierre Hommage, Artur Dutkiewicz i Bogusław Kaczyński ze swoimi artystami z Grażyną Brodzińską na czele.

To, jak sądzę, dzięki wsparciu finansowemu sponsorów, karnet na wszystkie festiwalowe koncerty mógł mieć cenę 280 złotych, choć tylko za występ Kennedy'ego, Banaszak i finałową galę meloman musiałby zapłacić 300 złotych. A na ile koncertów wstęp był wolny? I to nie były byle jakie koncerty, bo takie w Busku nie mają miejsca.

Swój wkład w sukces festiwalu mają też właściciele miejscowych hoteli i pensjonatów. Sanato, Willa Ryś, Gromada, Zamek Dersława, Hotel Pod Świerkiem udzieliły gościny artystom i dziennikarzom, a także "zwykłym" miłośnikom muzyki. Niezwykłe i godne słów najwyższego uznania jest to, co nie zdarza się na wielu imprezach tego typu, gdzie sponsorzy z reguły dbają tylko o to, by logo ich firmy było odpowiednio wyeksponowane, a nazwa wymieniona tyle razy, ile przewiduje umowa. Mianowicie, w Busku-Zdroju sponsorzy przychodzą też na koncerty. Na widowni można więc zobaczyć prezesa Targów Kielce, Andrzeja Mochonia, Dorotę i Tomasza Tworków z Dorbudu czy Andrzeja Jezierskiego, producenta okien i wielu innych. Niejednokrotnie zaglądają też za kulisy, by pogratulować danemu artyście występu. To dowodzi, że nie samym biznesem biznesmen żyje.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto