Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Biuro podróży "Atena" z Oświęcimia odwołuje zaplanowane wycieczki

Mariusz Michalak
Mariusz Michalak
To nie pierwsze problemy z biurami podróży tego lata.
To nie pierwsze problemy z biurami podróży tego lata. Daniel Schwen, Creative Commons 2.5 http://commons.wikimedia.org/wiki/File:USA_Cape_Cod_4_MA.jpg
Biuro podróży "Atena" z Oświęcimia odwołuje zagraniczne wycieczki. Klienci mają problemy z odzyskaniem wpłaconych pieniędzy.

Kłopoty finansowe dopadły kolejne biuro podróży. Firma "Atena" z Oświęcimia zachęcała do skorzystanie ze swojej oferty poprzez oferowanie dużych zniżek na wyjazdy. Wiele osób skusiło się na zakup wycieczki, a teraz z dnia na dzień dowiedziało się, że wyjazd nie dojdzie do sutku.

Jak mówi w rozmowie z RMF FM jeden ze słuchaczy, który jest klientem biura, w przeddzień wyjazdu czyli wczoraj, otrzymał informację SMS-em i mailowo, że wycieczka zostaje odwołana. Do małopolskiego urzędu marszałkowskiego napływa coraz więcej podobnych skarg.

Urzędnicy nakazali właścicielce biura przesłać informację o zwrotach pieniędzy dla oszukanych turystów. "Może się to zakończyć zawiadomieniem do prokuratury, zakazem działalności" - zaznacza Piotr Odorczuk z urzędu marszałkowskiego.

Właścicielka firmy nie odpowiada, a na stronie internetowej biura nie ma żadnej informacji o odwołanych wycieczkach. Widnieje tylko komunikat o awarii internetu i telefonów w biurze.

To nie pierwsze problemy z biurami podróży tego lata. Na początku lipca wniosek o upadłość złożyło biuro Sky Club. Za granicą przebywało wtedy około 6 tys. turystów. Kilka dni później sprzedaż wycieczek wstrzymało biuro Africano Travel. Sprowadzić z zagranicy trzeba było także ponad 400 turystów Alba Tour.

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto