Badacze z niemieckiego Instytutu Maksa Plancka i Instytutu Cypryjskiego twierdzą, że temperatura na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej rośnie dwa razy szybciej niż globalne wartości. Wkrótce w tym regionie może być zbyt ciepło, by móc w nim żyć.
"Oznacza to, że w upalne dni temperatura na południe od Morza Śródziemnego będzie wynosić około 46 stopni Celsjusza do połowy stulecia. Upały pojawiać się będą pięć razy częściej niż na przełomie tysiącleci" - twierdzą badacze cytowani przez Science Alert.
Zdaniem naukowców współwystępowanie bardzo wysokich temperatur, zanieczyszczenie i zapylenie powietrza może zmusić mieszkańców wspomnianego rejonu do ucieczki i poszukiwania bardziej przyjaznych warunków życia.
Prognozy oparto o 26 modeli klimatycznych, w których wykorzystano dane z przeszłości. Celem projektu było ustalenie, jak będą zmieniać się temperatury w latach 2046-2065 i od 2081 do 2100 r. Uwzględniono dwa scenariusze. W pierwszy założono zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych do 2040 r. W drugim przewidziano ich wzrost. Niestety w obu scenariuszach następuje wzrost temperatury w opisywanej części świata, co może prowadzić do exodusu ludności.
"Dłuższe fale upałów i pustynne burze pyłowe mogą sprawić, że niektóre regiony nie będą nadawać się do zamieszkania i zmuszą ludzi do migracji" - twierdzi Jos Lelieveld, jeden z badaczy.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?