Miała niespełna 20 lat kiedy zachorowała na schizofrenię. Boga obwinia o chorobę. Pierwsze objawy zauważyła kiedy miała 19 lat w trakcie pielgrzymki do Częstochowy. Modliła się o zdrowie. Bóg najwidoczniej miał inne plany. Wcześniej już chorowała, problemy z sercem, lekkie upośledzenie. Mimo to miała plany, żeby iść na studia, podróżować. Dziś wydaje się być pogodzona z losem. Właśnie staram się o rentę - mówi. Te wszystkie wizyty u lekarzy, komisje i inne bardzo mnie męczą. Dobrze, że jest ze mną mama, sama bym się bała. Chcę dla córki jak najlepiej, każdy chciałby, żeby jego dziecko było zdrowe, ale kiedy tak nie jest państwo wcale nie pomaga – żali się mama Ani – Zostaliśmy z tym sami. A ta cała procedura jest po prostu upokarzająca - wyjaśnia. Lekarz wyprosił mnie z sali twierdząc, że tak będzie lepiej dla mojego dziecka, co on może o tym wiedzieć ? Nie przychodzę tam dla niego, przychodzę dla Ani, która ma już dość tych wszystkich komisji i intymnych pytań. Czy masz znajomych ? Gdzie pracują rodzice ? Co robisz na co dzień ? Wiem, że te pytania muszą paść, żeby zbadać stan córki, ale co do tego ma moja praca i stan rodziny ? Chcę dla mojego dziecka normalnego życia. O ile od tego państwa można w ogóle czegoś takiego oczekiwać – podsumowuje.
Renta socjalna wynosi 600 zł na leki Ania wydaje średnio od 150 do 200 zł miesięcznie. Na życie pozostaje 400 zł. Na wymarzoną podróż do Afryki trochę za mało. Kiedyś chciała się usamodzielnić, spróbować wynająć mieszkanie. Dostała jednak grupę inwalidzką - niezdolny do pracy. Zasiłek pielęgnacyjny 150 zł. Nigdy nie będzie mnie stać na spełnienie marzeń - cicho wzdycha.
Jak żyje się umysłowo chorym w Polsce ?
Według statystyk na schizofrenię zapada 1% (0,55 - 1,6% w zależności od miejsca prowadzonych badań) ogólnej populacji w społeczeństwach cywilizowanych. W Polsce jest to ok. 400 tys. ludzi, czyli 1,047 %.
Zapraszam do dyskusji.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?