W analizie sytuacji gospodarczej w Europie Jędrzej Bielecki na łamach "Rzeczpospolitej" w artykule Europa pęka na nowo stawia interesującą tezę, że "dawny podział na biedny Wschód i bogaty Zachód zastępuje dziś przepaść dzieląca Wspólnotę Europejską na Północ i Południe".
Na nowy podział Europy zwrócił uwagę Daniel Gros: "Dziś linie podziału w Brukseli coraz częściej przebiegają między północną i południową Europą. Wspólnego stanowiska przed szczytami Unii nie opracowują już prezydent Francji i kanclerz Niemiec, François Hollande próbuje raczej zdobyć poparcie Hiszpanii i Włoch przeciwko Berlinowi".
Przepaść między obiema częściami Europy potwierdzają obecne kierunki migracji. Parę lat temu występował przepływ migracyjny ze wschodu na zachód, a przede wszystkim z Polski do Wielkiej Brytanii. Okazuje się, że obecnie przebiega masowa migracja z krajów południowych na Północ, np. "samych Hiszpanów osiedliło się w ubiegłym roku w Niemczech 80 tysięcy".
Oprócz ekonomii brane są pod uwagę różnice cywilizacyjne i społeczne, jak np. dostęp do szerokopasmowego Internetu.
O zmianie sytuacji zdecydowały zjawiska ekonomiczne, co następnie rzutowało na politykę. W rezultacie kondycja krajów "południowych" jest kryzysowa. Kłopoty dotknęły Grecję, Hiszpanię, Portugalię, Włochy
Nowy podział oznacza, że nastąpiło przeorientowanie pozycji Polski, która w nowym układzie znalazła się w sferze postrzeganej jako bardziej rozwinięta pod względem cywilizacyjnym niż poprzednio, gdy zaliczano ją do Wschodu. Otwiera to z pewnością nowe perspektywy, ale wiąże się też z większymi zobowiązaniami finansowymi wobec UE.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?