"Boski" - spektakularne życie Giulio Andreottiego

Jest to historia włoskiego pisarza, publicysty, ale przede wszystkim wielkiego polityka - Giulio Andreottiego (w tej roli Toni Servillo). Urodził się on w 1919 roku w Rzymie i należał do Democrazia Cristiana (Partia Chrześcijańsko-Demokratyczna). Wiele razy był ministrem we włoskim parlamencie, ale zasłynął z tego, że aż siedem razy został wybrany premierem (w latach 1972-92). Film pokazuje jedne z ostatnich lat jego rządów.

Andreotti ukazany jest widzom z różnych perspektyw: jako zwykły człowiek - niepozorny, przygarbiony staruszek, który walczy ze swoimi emocjami w zaciszu domowym; jako czuły mąż mający zawsze czas obejrzeć z żoną program w telewizji; oraz jako zimny, opanowany i pewny siebie polityk, który budzi grozę pośród swoich przeciwników i wrogów.

Nie ukrywam, że bałem się tego filmu z dwóch powodów. Po pierwsze jest w całości po włosku,
w języku którego nie znam, a to wymusza czytanie napisów, przez co można czasami stracić jakiś element akcji czy gry aktorskiej. Po drugie temat włoskiej polityki nie do końca jest mi znany (dla widzów takich jak ja całość zaczyna się od przedstawienia głównych organizacji politycznych i mafijnych). No i faktycznie film jest trudny - wymaga pełnej koncentracji i skupienia, pojawia się tu wiele nazwisk, szczegółów. Na szczęście nie ma czasu na myślenie o tym, bo zdjęcia, montaż w połączeniu z fantastyczną muzyką i genialną rolą Servillo wciągają widza. Niestety na pewno u przeciętnego widza pozostanie lekki niedosyt wynikający z niezrozumienia wszystkich wątków głęboko czerpiących z włoskiej polityki.

Podsumowując jest to bardzo ciekawa pozycja dla szukających czegoś innego niż lekkie komedie dla nastolatków czy hollywoodzkie fajerwerki. Film zdobył Nagrodę Jury i był nominowany do Złotej Palmy na Festiwalu Filmów w Cannes. W polskich kinach od 18 września.