Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Broadway Street - Nowa Droga"

Weronika Trzeciak
Weronika Trzeciak
W niedzielę 8 sierpnia, w ramach tegorocznego ArtParku, odbył się wspaniały recital musicalowy Jakuba Wociala "Broadway Street - Nowa Droga".

Na recital Jakuba Wociala, który zorganizowano w parku im. E. Rydza-Śmigłego, przybyło mnóstwo ludzi w różnym wieku. Chcieli posłuchać największych przebojów musicalowych w wykonaniu tego artysty. Wszystkie miejsca były zajęte.

O godz. 19 nastąpiło powitanie publiczności: - Dobry wieczór państwu. Witam serdecznie na ArtParku 2010. Orkiestra już się stroi. W tym czasie powiem kilka słów o artyście - zapowiedział jeden z organizatorów. - Kilka lat temu do naszego Domu Kultury Śródmieście zgłosił się 18-letni chłopak, który powiedział, że jest dyrektorem Teatru Palladium Stage i chce wystawić historię Upiora. Gdy spytałem, kto będzie w nim występował, powiedział, że on - dodał.

Najpierw Jakub Wocial zaprezentował utwór "Sunset Boulevard" z musicalu o tym samym tytule. Jego głos o niebywałej barwie zabrzmiał z niezwykłą siłą. Ludziom podobała się jego interpretacja. Po pierwszej piosence artysta przywitał zgromadzonych widzów.

- Dobry wieczór państwu. Cieszę się, że jest państwa tyle i mogę dla was śpiewać. Na dzisiejszy wieczór przygotowałem dla was niespodzianki - powitał publiczność Jakub Wocial. - Kolejny utwór, to "Bring him home" z musicalu "Nędznicy" - dodał.

Po tym niezwykłym utworze usłyszeliśmy tytułową piosenkę z musicalu "Piękna i Bestia" - "If I can't love her". Po niej przyszła kolej na pierwszą z obiecanych niespodzianek.

- Chciałbym teraz zapowiedzieć pierwszą niespodziankę, którą będzie Monika Połom. Tancerka Teatru Roma, w którym się poznaliśmy. Zaprosiłem ją na dzisiejszy wieczór - powiedział Jakub Wocial.

Zobaczyliśmy niezwykły pokaz taneczny do muzyki musicalowej w wykonaniu Moniki Połom. Nie zabrakło stepowania i elementów baletu. Na koniec tancerka zrobiła szpagat. Jej taniec był bardzo miłym przerywnikiem między kolejnymi utworami artysty.

- Wyszedłem tylko na chwilę, by zapowiedzieć występ kolejnego gościa, Sabiny Godanowskiej - powiedział Jakub Wocial. - Zaśpiewa ona "Wishing you were somehow here again" z naszego własnego "Upiora". Tam też się poznaliśmy - dodał.

Po jej występie solowym usłyszeliśmy tytułowy utwór z "Upiora w Operze" po angielsku w wykonaniu Sabiny Godanowskiej i Jakuba Wociala. Była to przepiękna interpretacja, pełna ekspresji.

Tego wieczoru usłyszeliśmy także piosenkę "Empty chairs at empty tables" z musicalu "Nędznicy", po której nastąpiła 3 niespodzianka. - Kolejna osoba to Katarzyna Łaska, artystka teatru Roma - zapowiedział występ kolejnego gościa Jakub Wocial. Publiczność nie mogła doczekać się jej występu. Zaśpiewała piosenkę "Someone like you".

Po jej niezwykłym występie przyszedł czas na duet "The song that goes like this z musicalu "Spamalot" w wykonaniu Jakuba Wociala, który śpiewał na dwa głosy. Publiczność była pod wrażeniem jego umiejętności wokalnych.

Ale to nie był koniec niespodzianek przygotowanych na ten niezwykły wieczór. Jakub postanowił zaśpiewać piosenkę Stana Borysa "Jaskółka uwięziona". Jego interpretacji nie powstydziłby się sam Stan Borys.
- Czas na czwartego gościa (trzeciego nieoficjalnego). Wystąpi Ola Bieńkowska, którą poznałem w Teatrze Roma. Spotykamy się dość często, ale poza granicami Polski - zapowiedział kolejnego gościa Jakub Wocial. Usłyszeliśmy utwór "We cats" z musicalu "Koty".

Potem przyszedł czas na musical "Taniec wampirów" w wersji niemieckiej w wykonaniu Jakuba Wociela. - Kolejny utwór to składanka z "Tańca wampirów". Od niego wszystko się zaczęło i po nim wyjechałem do Niemiec. Zaśpiewam go po niemiecku - zapowiedział Jakub Wocial. Usłyszeliśmy również piosenkę z musicalu "Parade".

Po występie Jakuba nastąpił kolejny przerywnik taneczny. Do melodii z "Różowej Pantery" zatańczyła Monika Połom. Po jej niezwykłym pokazie Jakub zaśpiewał ostatnie dwa utwory, jeden po niemiecku, a drugi po angielsku.

- Dziękuję bardzo za to, że byliście tu państwo. Chciałbym teraz zaprosić moich gości: Monikę Połom, Sabinę Godanowską, Kasię Łaskę i Olę Bieńkowską.

Publiczność doczekała się także bisu. - Utwór, który przygotowałem na koniec to "Nature boy" z "Moulin Rouge". On ma trochę długi wstęp, więc wejdę jeszcze raz - powiedział Jakub Wocial, czym wywołał radość zgromadzonych widzów.

Recital ten był niezwykłym przeżyciem, które na długo pozostanie w pamięci uczestnikom, a w szczególności miłośnikom musicali.

Na koniec filmik pokazujący umiejętności wokalne Jakuba Wociala - piosenka "Bring him home" z musicalu "Nędznicy":

ArtPark 2010:
2-31 sierpnia
codziennie o 11, 19 lub 20.30
Park im. Marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego
ul. Rozbrat 1
wstęp wolny

Szczegółowy program znajduje się tutaj.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto