Branża przedstawicieli handlowych to ponad dwieście tysięcy zatrudnionych osób, których wynagrodzenie w większości przypadków jest prowizyjne. W zależności od terenu działania muszą dotrzeć samochodem osobowym lub dostawczym do klienta. Poruszanie się samochodem, po większości miast w Polsce, w godzinach szczytu jest koszmarem, trzeba bardzo dobrze znać topografię danego miasta lub „skróty”, żeby wykonać dzienny plan wizyt.
Niewykonanie powierzonych zadań powoduje znacznym obniżeniem wynagrodzenia przedstawiciela handlowego. Chciałbym zająć się tą grupą zawodową i stworzyć forum przedstawicieli handlowych, organizację która będzie występować w imieniu ludzi zatrudnionych w całym kraju w tym fachu.
Moim zdaniem tylko zorganizowanie się pozwoli występować na drogę sadową przeciwko związkom zawodowym, które organizując demonstracje w Warszawie czy tez w innym mieście, utrudniają pracę pozostałym.
Wiem że spotkam się z zarzutem że każdy ma prawo do strajku. Oczywiście, że ma, tylko że organizator strajku powinien brać odpowiedzialność za ludzi, których przywozi na tzw. "zadymę". W wielu przypadkach pijanych (można było oglądać ich podczas ostatnich występów w Warszawie), a także za straty jakie poniosą inne osoby oraz straty materialne.
Dlaczego liderzy związkowi są nietykalni?
Warto zapytać się związkowców ze stoczni, co uczynili żeby nie dopuścić do roztrwonienie pieniędzy, które otrzymali z budżetu. Liderów ZNP - czy wyciągnięto konsekwencje wobec nauczycieli którzy zaniedbali swoje obowiązki nie „przerobili” obowiązkowych lektur, co spowodowało, że rzesze młodych ludzi nie dostało się do wymarzonego liceum. A także górników - ilu ludzi którzy dostali odprawy po kilkadziesiąt tysięcy wróciło do górnictwa
Dlaczego ambicje polityczne liderów związkowych i dążenie do utrzymania lukratywnych posad (średnio 10.000 złotych) mają utrudniać życie innym ludziom. W chwili obecnej tworzę stronę internetową
(www.forumprzedstawicieli.pl) za jej pośrednictwem będziemy wraz z grupą przyjaciół organizować pomoc prawną dla osób, które udokumentują straty poniesione w wyniku manifestacji. Kilka kancelarii prawnych obiecało wspierać ten projekt.
Poruszyłem ten problem, bo sam jestem przedstawicielem, lecz nie tylko ta grupa zawodowa ponosi straty. Są też inni - kurierzy, taksówkarze, dostawcy cateringowi, kierowcy komunikacji miejskiej i wiele innych osób. Nie wspomniałem o osobach, które nie docierają do pracy na czas, za co mają potrącane z dniówki, bo nie sposób to oszacować.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?