Superwulkan powstaje na skutek potężnego wybuchu i wypływu olbrzymich ilości lawy, która znajduje się w komorze, kilka kilometrów pod powierzchnią ziemi.
Jego wybuch jest kilka tysięcy razy silniejszy od eksplozji zwykłego wulkanu. Na szczęście zdarza się rzadko, średnio raz na kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy lat.
Taki właśnie superwulkan kryje się pod powierzchnią jeziora Laacher.
To największe jezioro w Nadrenii-Palatynacie, o powierzchni 3,3 km2, położone ok. 40 km na południe od Bonn. Ostatnio na jego powierzchni można zaobserwować wydzielający się z wulkanu w postaci "bąbelków" dwutlenek węgla.
Jak informuj
tvnmeteo.pl, ostatni wybuch niemieckiego superwulkanu miał miejsce 12,9 tys. lat temu. Kilkudniowa erupcja pokryła wówczas obszar 1000 km kwadratowych 7-metrową warstwą pyłu i pumeksu.
Gdyby wulkan wybuchł, spowodowałby niewyobrażalny kataklizm, łącznie z czasowym globalnym ochłodzeniem. Wulkanolodzy uspokajają jednak,że mimo oznak życia, które daje wulkan, wydzielając dwutlenek węgla, do szybkiego wybuchu nie dojdzie.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?