Burmistrz Gorlic ustąpił

Rodzice uczniów obu klas oraz większość radnych nie wyrażali zgody na takie posunięcie, uważając, że byłoby ono niekorzystne dla dzieci pod wieloma względami, w tym emocjonalnym. Przed rozpoczęciem roku szkolnego Burmistrz wydał oświadczenie, w którym przedstawił swoją decyzję (zobacz: Marszałek i rodzice gośćmi Rady Miasta Gorlice).

Oświadczenie
Oświadczam, że w dniu dzisiejszym tj. 31 sierpnia 2009 r. uwzględniając dobro 35 uczniów oraz prośbę Pana Bogdana Musiała – Przewodniczącego Rady Miasta Gorlice wyraziłem zgodę na funkcjonowanie dwóch oddziałów klas drugich w Miejskim Zespole Szkół Nr 6.
Oświadczam również, że działalność dla dobra mieszkańców miasta – wśród nich również kilku tysięcy dzieci – uważam za swój nadrzędny obowiązek. Piastując jednak urząd burmistrza Gorlic zmuszony jestem do poszukiwania rozwiązań, które nie uprzywilejowują żadnej – nawet najmniejszej – grupy społecznej i ukierunkowane są na osiąganie równowagi gospodarczej i ładu socjalnego.
Uważam, że dzieci nie mogą ponosić winy za błędy pedagogów i rodziców. Żałuję, że proponowane przeze mnie rozwiązanie polegające na przeniesieniu kilku uczniów dowożonych spoza miasta do MZS Nr 3 lub MZS Nr 5 (do klas 23÷25 osobowych) lub do szkół w miejscowościach zamieszkania nie napotkało na przynajmniej częściowe zrozumienie.

Kazimierz Sterkowicz
Burmistrz Gorlic

Na marginesie dodam, że tworzenie licznych klas stanowić zaczyna normę. Organy prowadzące szkoły w ten sposób szukają oszczędności, a niestety, zgodnie z prowadzoną polityką oświatową samorządy otrzymują coraz większe kompetencje, co nie niesie za sobą dobrych prognoz dla polskiego szkolnictwa i poziomu edukacji (zobacz: Ilu uczniów ma metr kwadratowy?).

W całej tej historii smutne jest też to, że Burmistrz zmienił swoją decyzję na prośbę przewodniczącego Rady Miasta, a nie na sutek przemyślenia przedstawionych przez radnych i rodziców argumentów.

Najważniejsze jednak jest to, że dzieci będą kontynuować naukę w dotychczasowych zespołach klasowych, ich poczucie bezpieczeństwa nie zostanie zaburzone, a warunki nauki dostosowane do wymagań, jakie niesie ze sobą postęp.
Niestety, jest wiele klas, w których rok szkolny rozpocznie trzydziestu i więcej uczniów.