Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Byki w gnieździe Jaskółek, czyli play-off w żużlowej ekstralidze

Redakcja
Przed nami pierwsze mecze play-off w CenterNet Mobile Speedway Ekstralidze. Zwycięzca sezonu zasadniczego-leszczyńska Unia, w najbliższą niedzielę zmierzy się w Tarnowie z miejscowym Tauronem Azoty.

Unia Leszno zdominowała tegoroczny sezon zasadniczy. Podopieczni Romana Jankowskiego zanotowali 12 zwycięstw na 14 możliwych. Co więcej, niemal wszystkie wygrane kończyły się miażdżącą przewagą Byków i na koniec sezonu udało się uzbierać aż 267 małych punktów.

Tarnowianie awansowali do play-off z szóstego miejsca, ale pamiętać należy, że jeszcze w ubiegłym sezonie ścigali się na zapleczu Ekstraligi. Beniaminkowi do tego, by znaleźć się w gronie drużyn walczących o półfinały wystarczyło 5 zwycięstw i pomimo aż 9 porażek, drużyna prowadzona przez Mariana Wardzałę jest już spokojna o pozostanie w szeregach najlepszych. Czy Jaskółkom uda się ugrać coś więcej? Zadanie wydaje się być bardzo trudne.

W sezonie zasadniczym dwukrotnie lepsza w tej konfrontacji okazała się Unia Leszno. Najpierw przed własną publicznością Byki rozgromiły tarnowian 58-32, by tydzień później wygrać na torze w Mościcach 51-39. W obu spotkaniach znakomicie radził sobie Jarosław Hampel, który zdobył łącznie 24 punkty, a gdyby nie defekt motocykla w jednym z biegów meczu w Tarnowie, dorobek "Małego" byłby zapewne jeszcze większy.

Kibiców Tarnowa jednak najbardziej elektryzuje nazwisko Janusza Kołodzieja. Zawodnik, który w tym sezonie zdobywa punkty dla drużyny z Wielkopolski, jest wychowankiem Unii, tyle że tarnowskiej. To właśnie z jaskółką na plastronie popularny "Koldi" odnosił do tej pory największe sukcesy, a tych było co niemiara. Wystarczy wspomnieć choćby Indywidualne Mistrzostwo Polski z roku 2005, czy dwukrotny triumf w Złotym Kasku. Co więcej, tarnowski zespół zdobył do tej pory tytuł Drużynowego Mistrza Polski dwa razy i w obu przypadkach współautorem tego sukcesu był właśnie Kołodziej. Jednak już w pierwszym meczu w swej karierze, przeciwko macierzystemu klubowi Kołodziej pokazał, że jest w pełni profesjonalistą i zdobył dla leszczynian aż 14 punktów plus bonus.

Z kolei przed sezonem w przeciwnym kierunku podążył Krzysztof Kasprzak. Syn przed laty znanego żużlowca (także związanego z Lesznem) Zenona, swoją przygodę ze speedwayem zaczynał właśnie w drużynie Byków. Od tego roku reprezentuje barwy klubu z Tarnowa i choć w kilku spotkaniach pokazał lwi pazur, to jednak daleko mu do tegorocznej formy Kołodzieja.

Ciekawostką jest też fakt, że w przeszłości także Sebastian Ułamek spędził rok w Lesznie, a dziś jest jednym z liderów Jaskółek.

W niedzielnym spotkaniu to goście będą czuć na sobie większą presję. Fantastyczna postawa w sezonie zasadniczym, sprawiła, że leszczynianie stali się głównym kandydatem do złotego medalu. Tymczasem miejscowi, awansując do pierwszej szóstki, osiągnęli cel postawiony przed sezonem.

Oba zespoły przystąpią do spotkania w najsilniejszych składach. Marian Wardzała obok krajowych liderów sięgnął m.in. po Bjarne Pedersena, czy Jespera B Monberga. Z numerem 15 pojawi się w składzie jeden z najzdolniejszych młodzieżowców na świecie - Martin Vaculik.

Tymczasem do składu Byków po tygodniowej absencji spowodowanej upadkiem w lidze szwedzkiej wraca Troy Batchelor. Jak zwykle mocnym punktem w ekipie gości będzie Leigh Adams, dla którego może to być ostatnie w karierze spotkanie na tarnowskim torze.

Czy Unia Leszno już w pierwszym meczu rozstrzygnie losy awansu do pierwszej czwórki, czy może tarnowianie jadąc bez presji wykorzystają atut własnego toru i sprawią niespodziankę?
Odpowiedź na to pytanie w niedzielny wieczór.

Tauron Azoty Tarnów-Unia Leszno
Niedziela 15.08.2010
godz. 19:00

Awizowane składy :
Unia Leszno :
1. Jarosław Hampel
2. Troy Batchelor
3. Janusz Kołodziej
4. Damian Baliński
5. Leigh Adams
6. Sławomir Musielak
7. Jurica Pavlic

Tauron Azoty :
9. Bjarne Pedersen
10. Patrick Hougaard
11. Sebastian Ułamek
12. Jesper Monberg
13. Krzysztof Kasprzak
14. Szymon Kiełbasa
15. Martin Vaculik

Transmisję z tego spotkania równolegle z transmisją z pojedynku Betard Wrocław-Unibax Toruń przeprowadzi TVP Sport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto