To tutaj było starosłowiańskie grodzisko i miejsce kultu. Pewnie na wierzchołku był posąg Świętowita. Płonął wieczny ogień. Składano dary i ofiary, również ze zwierząt. Kapłani i szamani strzegli ognia i wiary. Ostrzegali przed obcymi i najeźdźcami - wyniesienie Rowokołu pozwalało obserwować daleką okolicę. Nie udało im się ustrzec i ludności, i świętego miejsca.
Świat się zmieniał. Na średniowieczną skalę następowała globalizacja. Kto się nie przyłączał - ginął. Wykrwawiała się Jaćwież i Prusowie. Padła Arkona.
Miejscowi Słowińcy włączyli się w nurt zmian. Na szczycie powstał kościół. Dotychczas święte miejsce Świętowita stało się ponadregionalnym ośrodkiem Kultu Maryjnego. Liczne pielgrzymki, połączone z samobiczującymi pątnikami, na klęczkach wspinały się na szczyt Rowokołu. I tak przez kolejnych pięć wieków. Potem (w dobie reformacji) kolejne zawirowania cywilizacyjne doprowadziły do zniszczenia kościoła. Dziś nie ma po nim śladu. Podobno jego elementy można zauważyć w kościele (dawniej protestanckim) w położonej u podnóża wiosce Smołdzino. Tam też znajduje się siedziba Słowińskiego Parku Narodowego.
Wzniesienie (115 m n.p.m.) znajduje się na wybrzeżu, w połowie drogi między Łebą a Ustką. Od pradziejów było miejscem świętym i ważnym dla żyjących w bliższej i dalszej okolicy. Znaczącym dla piratów i rybaków. Dziś na szczycie stoi wieża widokowa, z której, za niewielką opłatą, można podziwiać okolicę, która trwa niezależnie od ludzkiej niestabilności.
Wikipedia.pl-grodziska
komnino.pl
smoldzino.most.org
miasteria.pl
http://www.man.pl/~lowell/rowokol.php
http://pl.wikipedia.org/wiki/Perun
http://slavinja.republika.pl/religia.htm
Burze nad całą Polską
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?