Z reguły wskazuje się na oszałamiającą choreografię - kreacje, makijaże, światła. Zasiadający przed telewizorami widzowie mają możliwość przynajmniej przez jakiś czas znaleźć się w tym bajkowym świecie. Poza podziwem, pojawia się także zazdrość. Ludzie pragną pojawić się na miejscu gwiazd. Dowodem na to jest niezwykła popularność kolejnych edycji "Idola".
Prawdopodobną przyczyną popularności programów z udziałem aktorów, piosenkarzy i latorośli znanych polityków jest też możliwość obserwacji prób przed głównym występem. Nieudane kroki, mozolnie ćwiczone układy pokazują oglądającym, iż także mogliby stać się doskonałymi tancerzami, gdyby tylko dano im taką szansę. Potwierdzeniem tej hipotezy jest wyjątkowa popularność szkół tańca, które pojawiają się jak grzyby po deszczu. Czy rzeczywiście tyle osób nagle poczuło chęć tańczenia, czy po prostu pragną stać się gwiazdami i szukają trampoliny do sukcesu?
Oczywiście jest to życie złudzeniami. Ale czy bez nich potrafilibyśmy żyć? Odwołując się do książki "Złudzenia, które pozwalają żyć" Teresy Szustrowej i Mirosława Kofty - czasem nie powinno się odzierać ludzi z istniejących w ich świadomości złudzeń, ponieważ są one jedynym sposobem, by przetrwać w nie zawsze kolorowej rzeczywistości...
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?