Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Carling Cup dla „Kogutów”

baranowskiadam@o2.pl
[email protected]
Na Wembley doszło do pojedynku Tottenhamu i Chelsea w ramach finału Pucharu Ligi Angielskiej. Pierwsze trofeum, które było do zdobycia w Anglii padło łupem graczy Juande Ramosa.

Od początku meczu inicjatywa należała do graczy z White Hart Lane. Już w 9 minucie bliscy zdobycia gola byli gracze Spurs. Najpierw strzał Chimbondy wybił z linii bramkowej obrońca, a chwilę później strzał Berbatova minął bramkę Petra Cecha. Kolejne minuty to nadal przewaga podopiecznych Juande Ramosa, jednak to Chelsea zdobyła bramkę. Pięknym strzałem z rzutu wolnego popisał się reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej – Didier Drogba i piłka ku ucieszę kibiców „The Blues” zatrzepotała w siatce. Przy tym strzale fatalnie się zachował Paul Robinson, który, mimo iż stał w rogu, w który uderzał napastnik Chelsea to jednak nie uchronił swojej drużyny przed stratą bramki. Jeszcze przed przerwą gracze Tottenhamu próbowali zdobyć wyrównującą bramkę, jednak strzał z wolnego Keane’a obronił Cech.

Druga połowa nie była już pełna takich akcji, jakie mogliśmy oglądać w pierwszej odsłonie. Tottenham cały czas atakował i próbował doprowadzić do wyrównania, a Chelsea umiejętnie się broniła, aż do 70 minuty. Wtedy sędzia dopatrzył się zagrania ręką w polu karnym przez Wayne’a Bridge’a i podyktował rzut karny, który pewnie wykorzystał najlepszy zawodnik Spurs – Dimitar Berbatov. W 80 minucie losy spotkania mógł rozstrzygnąć Didier Zokora, jednak w sytuacji „sam na sam” z Cechem najpierw trafił wprost w bramkarza Chelsea, a jego drugi strzał powędrował nad poprzeczką. Parę minut później kolejną znakomitą interwencją popisał się reprezentant Czech i do końca regulaminowych 90 minut wynik się nie zmienił.

Dogrywka rozpoczęła się wspaniale dla „Kogutów” Już 4 minuty po rozpoczęciu gry przez arbitra bramkę zdobył Jonathan Woodgate. Niestety wcześniej wspaniale interweniujący bramkarz Chelsea ma duży udział przy tej bramce, wypuścił piłkę z rąk tak nieszczęśliwie, że ta odbiła się od głowy reprezentacyjnego obrońcy i wpadła do bramki. Szybko strzelona bramka przez Tottenham doprowadziła do tego, że Chelsea musiała atakować. Jednak podopieczni Avrama Granta robili to bez pomysłu i do końca spotkania wynik już nie uległ zmianie. Najbliżej zmiany rezultatu był Salomon Kalou, jednak jego strzał instynktownie obronił bramkarz „Kogutów”.

Tottenham Hotspur – Chelsea Londyn 2:1 (0:1; 1:1; 2:1)
0:1 – Drogba 39 minuta
1:1 – Berbatov 70 minuta (karny)
2:1 Woodgate 94 minuta

Żółte kartki: Zakora, Tainio, Lennon, Jenas (Tottenham) oraz Mikel, Carvalho (Chelsea).

Tottenham: Robinson - Chimbonda (62' Huddelstone), King, Woodgate, Hutton - Malbranque (75' Tainio), Zakora, Jenas, Lennon - Berbatov, Keane (103' Kaboul).

Chelsea: Cech - Belletti, Carvalho, Terry, Bridge - Wright-Phillips (72' Kalou), Lampard, Essien (88' Ballack), Mikel (98' J.Cole) - Anelka, Drogba.

Widzów: 87660.

Sędzia: Mark Halsey.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto