Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Carte Blanche” niezwykła historia, którą napisało życie

Magdalena Kutynia
Magdalena Kutynia
materiały prasowe
„Carte Blanche” to najnowszy dramat obyczajowy polskiej produkcji, którego reżyserem i scenarzystą jest Jacek Lusiński. Film powstał na podstawie autentycznych zdarzeń. W roli głównej wystąpił Andrzej Chyra.

Kacper jest nauczycielem historii w jednym z lubelskich liceów. Nie wiedzie mu się w życiu prywatnym, a do tego spotyka go prawdziwa tragedia – zaczyna tracić wzrok. Diagnoza lekarska jest bezlitosna – proces ten jest nieodwracalny i prowadzi do całkowitej ślepoty. Życie bohatera zaczyna stawać się nie do zniesienia. By nadać mu jakikolwiek sens Kacper chce zachować pracę w szkole i doprowadzić swoją klasę do matury. Musi ukrywać przed otoczeniem swoje zdrowotne problemy, a to nie jest to łatwe.

„Carte Blanche” jest jedną z najbardziej poruszających historii, jaką widziałam w kinie w ostatnich latach. Jest to opowieść o ludzkim bólu, samotności i walce o przetrwanie. To obraz o zmaganiach jakie człowiek stoczyć musi sam z sobą i z otoczeniem, by nie stracić sensu życia. Takim przypadkiem jest właśnie Kacper, główny bohater filmu Jacka Lusińskiego - samotny 45-latek.

Nie jest źle jeśli co jakiś czas w polskim kinie pojawia się jakiś twór mający na celu poruszenie odbiorcy, uwrażliwienie go na los innych, pokazanie mu jak wygląda ciemniejsza strona życia. Problem polskiej kinematografii polega jednak na tym, że często tego rodzaju produkcje są dość kiczowate, nudne lub po prostu zbyt ambitne, jak na gusta przeciętnego widza. „Carte Blanche” jest filmem zupełnie innym. Nie ma w sobie cienia tandety, nie nuży publiczności ani przez minutę i w dodatku nie aspiruje do roli tzw. „ambitnego kina”. Dramat Lusińskiego to prawdziwie wzruszająca historia zaadresowana do szerokiej publiczności, którą ogląda się bardzo przyjemnie i z której wyciągnąć można wiele wspaniałych refleksji.

To co w „Carte Blanche” cenię najbardziej to fakt, że film nie emanuje patosem i nie stara się być mądrzejszy od swoich widzów. Omawiany dramat zawiera co najmniej kilka interesujących wątków, w tym: więzi między nauczycielem i uczennicą, przyjaźni między dwoma facetami, miłości, pracy z „trudną” czasem młodzieżą.

„Carte Blanche” ogląda się z dużym zainteresowaniem również dlatego, że dramat ten w pewnym sensie trzyma w napięciu, budzi przy tym niezwykłe emocje, wzrusza do łez i porusza wewnętrznie najmniej wrażliwe nawet osoby. Akcja natomiast jest na tyle – jak na dramat obyczajowy – dynamiczna, że nie może być tu mowy o nużeniu widza.

Wspaniale rolę Kacpra – głównego bohatera zagrał Andrzej Chyra. Jest to – moim zdaniem – jedna z najlepszych kreacji polskiego kina minionej dekady. Andrzej Chyra kilkoma ostatnimi rolami udowodnił jak znakomitym jest aktorem. Aktor potwierdza swoje niebywałe kwalifikacje i swój niepodważalny talent.

Bardzo przypadły do gustu jeszcze dwie świetne role: Doroty Kolak, która wcieliła się w dyrektorkę szkoły i Arkadiusza Jakubika, który z właściwą sobie charyzmą zagrał Wiktora – przyjaciela Kacpra.

Zdjęcia do filmu to efekt pracy Witolda Płóciennika – operatora, który ma już na swoim koncie kilka dobrych produkcji (min.: „Paradoks”, „Piksele” i „Wymyk”). Muzykę do dramatu skomponował Paweł Lucewicz, tworzący już wcześniej muzykę filmową („O mnie się nie martw”, „Bokser”, „Piksele”). Ekipie Lusińskiego udało się we współpracy nakręcić naprawdę dobry film. Samemu zaś autorowi scenariusza i reżyserowi należą się gromkie brawa za bardzo profesjonalną robotę i w konsekwencji – za udaną produkcję.

Nie wiem czy „Carte Blanche” jest produkcją na którą koniecznie trzeba iść do kina i obejrzeć na dużym ekranie… Dramaty obyczajowe mają to do siebie, że wcale nie proszą się o odtwarzanie w niezwykłej jakości dźwiękowej i wizualnej. Jest natomiast „Carte Blanche” bez wątpienia filmem który koniecznie zobaczyć trzeba!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto