Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Catatumbo - tu niebo łączy się z ziemią

Tomasz Mazur
Tomasz Mazur
Przyjmuje się, że w Polsce występuje średnio w ciągu roku około dwudziestu pięciu dni burzowych. Niebo pokrywają wówczas barwne błyskawice, połączone z głośnymi grzmotami. Jest jednak miejsce na ziemi, gdzie przez ponad 150 dni w roku można podziwiać błyskawice bez grzmotów. To ujście rzeki Catatumbo, tuż nad Jeziorem Maracaibo w Wenezueli.

Dla tutejszych mieszkańców to norma, dla turystów ewenement na skalę światową. Wielu przyjeżdża tylko po to, aby choć jedną noc poświęcić na ujrzenie tego zjawiska. Rezerwują wówczas noclegi w chatach budowanych na drewnianych palach usytuowanych w dnie jeziora (dla przypomnienia Wenezuela – oznacza "Mała Wenecja").

Jak to wytłumaczyć?

Dawniej to zjawisko było trudne do wyjaśnienia, zwłaszcza w czasach prekolumbijskich. Krążyły legendy o pełnym blasków niebie, działaniach sił nadprzyrodzonych, a nawet "końcu świata". Inni widzieli w nim panujący rozejm pomiędzy niebem a ziemią, które łączyły się ze sobą, właśnie za pomocą błyskawic.

Wytłumaczenie niecodzienności Catatumbo jest jednak o wiele bardziej przyziemne. Otóż w jednym miejscu "spotykają się": mroźny wiatr sunący w dół ze szczytów Andów, gorąca niemal do czerwoności powierzchnia Jeziora Maracaibo, a także wytwarzający się w tutejszym parku narodowym (pełnym bagien) metan. Nagromadzenie tych składników warunkuje powstanie wyładowań elektrycznych, ale bez grzmotów.

Błyskawice w Catatumbo w swoim czasie służyły jako doskonałe narzędzie nawigacyjne dla statków. Widoczne są bowiem z odległości nawet kilkuset kilometrów. Dziś budzą podziw i zainteresowanie "łowców burz" z całego świata.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto